reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

ja doszłam do wniosku, że z mężem gorzej jeżdżę :D jakoś się bardziej stresuje czy coś, nie wiem czy chce mu zaimponować i uzyskuje odwrotny efekt, czy jak 😅 ale Google maps musi zawsze zostać sprawdzone :D

Tyle dobrego z tej wycieczki do biura autem, że może przywiozę z niego w końcu te trzy wina i nalewkę, które mi stoją w szafie.
ja po 12 latach jazdy bez żadnych przerw, wciąż mam wrażenie, że jak wiozę innego kierowcę to jakoś tak inaczej prowadzę, w sumie gorzej chyba🤔 a już najbardziej nie lubię wieźć innego kierowcy jego autem. Dramat. Sama za to śmigam sobie bez stresu ale ale dziś pod robotą też trzy razy musiałam się ustawić do zaparkowania😅
 
reklama
ja miałam ostatnio na parkingu pod Lidlem, że się strasznie męczyłam. Ale tak, że już wysiadłam z auta, zamknęłam je, odeszłam kawałek, zobaczyłam, że stoję jednak jak trzon i wsiadłam i poprawiałam. I wysiadłam znów i patrze, a tam w aucie naprzeciwko siedzi dwój kolesi i się uśmiechają, kiwają głowami i pokazują mi kciuki w górę 😂😂😂 głupio mi się zrobiło, ale uśmiechnęłam się, pomachałam im i sobie poszłam :D
ja jak kiedyś próbowałam wyjechać z parkingu to też facet mi pokazywał i pomoagał :D
 
Pudełka mam chyba 4 różne, dopiero z czwartym plus torba na leki jako tako doszłam do ładu 🙈 żyćko.
W tym cyklu już ruszacie z tematem, tak? Masz jakiś konkretny plan czy beztroskie bzykanko? No i przede wszystkim czy remont już sie skończył?! 😀
remont w zeszłym roku się zakończył, ale była ciąża na koniec, a potem druga na urlop 😂🤣 w planach mierzenie temperatury, suple i NAC - czyli nic nowego 😝 Ale to się u mnie sprawdza 😂🤣 Najgorzej to chyba dopiero będzie po pozytywnym teście czekanie jak to się rozwinie 🫣 Tylko pytanie ile będę czekać na ten pozytywny test 😂
 
ja po 12 latach jazdy bez żadnych przerw, wciąż mam wrażenie, że jak wiozę innego kierowcę to jakoś tak inaczej prowadzę, w sumie gorzej chyba🤔 a już najbardziej nie lubię wieźć innego kierowcy jego autem. Dramat. Sama za to śmigam sobie bez stresu ale ale dziś pod robotą też trzy razy musiałam się ustawić do zaparkowania😅
a bo chyba generalnie trudno się przesiąść do innego auta jak się ciągle jeździ swoim. Mojemu mężowi też nie idzie w moim :D moje ma 175 koni i jest przy ttm bardzo lekkie, wiec trzeba bardzo delikatnie się z nim obchodzić, bo inaczej wbija w fotel i mężowi mega ciężko jest je wyczuc 😅
 
Ja się czasem udzielam ale nie zapisuję się na testowanie bo ja z tych co raczej nie testują 🙈 chyba, że okres się spóźni. Ale lubię was no i jestem w tym samym miejscu co wy bo staram się 2.5 roku 🤷🏻‍♀️ więc mam nadzieję, że się nie gniewacie, że piszę?
to postaciom z bajki też może nie wychodzić? 😱😱😱😂🤣
 
ja po 12 latach jazdy bez żadnych przerw, wciąż mam wrażenie, że jak wiozę innego kierowcę to jakoś tak inaczej prowadzę, w sumie gorzej chyba🤔 a już najbardziej nie lubię wieźć innego kierowcy jego autem. Dramat. Sama za to śmigam sobie bez stresu ale ale dziś pod robotą też trzy razy musiałam się ustawić do zaparkowania😅

Czyimś autem w życiu. Tylko i wyłącznie swoim
 
ja doszłam do wniosku, że z mężem gorzej jeżdżę :D jakoś się bardziej stresuje czy coś, nie wiem czy chce mu zaimponować i uzyskuje odwrotny efekt, czy jak 😅 ale Google maps musi zawsze zostać sprawdzone :D

Tyle dobrego z tej wycieczki do biura autem, że może przywiozę z niego w końcu te trzy wina i nalewkę, które mi stoją w szafie.
Mnie troszkę uczył mój jeździć jak miałam 20 lat i wtedy się wkurzałam, bo czułam się oceniana, ale nauczyłam bardzo dobrze jeździć i nic nie jest mi straszne, żaden parking, podjazd, nawet trasę trasę transfogarską w Rumunii zrobiłam sama z koleżanką, ale parkowanie... ciągle nie lubię jak KTOŚ PATRZY, gdy parkuje, ale to chyba przez tą presję społeczną "BABA ZA KIEROWNICĄ", więc zaraz coś spierdzieli... nawet raz nie zdążyłam się rozłączyć z telefonu z mężem i usłyszał, jak nawrzeszczałam na typa "co jest kuuu patrzysz???" jak parkowałam równolegle. Dla mnie to zapalnik... na chłopów parkujących mniej się lampi mam wrażenie albo to w mojej głowie tylko ;p
 
reklama
Spoko przecież ja to rozumiem, ze nie każdy może każdego pamiętać :D a dwa wiem jakie były ustalane zasady bo przy tym również byłam ;) wiec absolutnie nie mam żadnych pretensji ❤️ wlasnie się wykulałam z łóżka i będę dreptać. Widziałam, ze u Ciebie biel, ale jest jeszcze szansa co ? Nie mogę odtworzyć jednak zdjęcia z temp, spadła czy trzyma poziom ?
Mialo być absolutnie jestem obecna i Cię pamiętam 🤣😂🤣
Ja mam pecha co do testów... moze dajcie jeszcze jakiś pomysł na test wiarygodny.
 
Do góry