Blada fabryczna jak nic
widziałam.w swoim życiu trochę takich
Yyyy sprawdziłabym strumieniowym to
Mnie się dzisiaj trochę „ulało” i napisałam staremu, że chciałabym czuć z jego strony więcej wsparcia, nie pisałam, że w temacie starań, tylko tak ogólnie. Mamy wieczorem rozmawiać i tak sobie myślę, że mi się nie chce, wolałabym położyć się pod kołdrą z czekoladą. Taki mam jakiś dziwny dzień, niby nie zły, ale forma jakaś taka …doniczegowata.
Ja za to mam tak, ze cieszę się, ze testowanie rozpoczynam od poniedziałku, gdy moj M jest w pracy, lubię być sama wtedy ze swoimi uczuciami. Nie chce wsparcia, gadania, pocieszania czy tez nawet rozluźniania zdaniem "mamy 3 już, no trudno, że się nie udało".. . Taka Zosia Samosia w tym temacie ze mnie...
ja te moje wina z kartonu pije w szklankach (matko jak to brzmi!
) - bo kieliszki do wina są zbyt niestabilne, a przy trzech kotach odporność na bieganie po stołach i wywracanie się stanowi największy walor zastawy
Moj M tez " wali szklany " ja lubię w lampce elegancko - no ale dopasowuje się
dziękuję bardzo za zrozumienie, muszę się zastanowić co z tym fantem zrobić, iść czy nie iść.... zobaczymy, na tą chwilę nie czuje się na siłach, nawet jakby i nam się udało, jakimś cudem.. ale takiej reakcji się po sobie nie spodziewałam, zalałam się łzami w łazience jak bóbr, nie wiem czemu, moze dlatego że tak się zapierali że nie chcą, a ja tak marzę o dziecku, każdego dnia
w dodatku oboje mają słabą pracę, ona dorywczo jedynie...
Może się zapierali, bo przyjęli ze nie mają na tę ciążę szans
Pisałam już wcześniej, ze dam znać po lekarzu
ciąży brak. Dostalam duphaston na wywołanie miesiączki, sle starania dopiero w marcu bo teraz i tak będzie owulacja po stronie gdzie nie mam jajowodu także
Czy na pewno? Ja tez nie mam jajowodu, ale pik mam co miesiąc
tzn pik jest ale ovu nie ma?
1,5 roku starań i dalej leżę po każdym seksie w płodne
Moj M zawsze mówi, nie wstawaj, leż i chłoń
Nie śmiejcie się! To będzie mega trudne! Stary ma wolną sobotę, niedzielę i poniedziałek! I jeszcze walentynki na horyzoncie!
U mnie akurat ovu wyzbaczona na 14.02
PRZYPADEK NIE SĄDZĘ
nie
przyszedł i się spytał czy się ruchamy xD przepraszam wszystkich wrażliwych, dziwne mam małżeństwo xD
Moj M bardzo często takim romantycznym tekstem mnie częstuje i oki.
A mam takie pytanie! Jakie macie podejście do bekania i pierdzenia przy swoich facetach? I jakie oni mają do tego? albo do sikania przy nich
Po latach staje się to normą, czasy udawania księcia i księżniczki minęły
ja też xD a mój STary to nununu. On np. jak jakieś ubrania przed kąpaniem poloze na zamnietym kiblu od razu wrzuca do prania bo dotknęły kibla. Traktuje to miesjce jak skażone
To ja tak mam, wrzeszczę na wszystkich, co na klopie ubrania kładą, albo nie daj Bóg ręcznik- opierdalam, ze bakterie, że wariaty i wrzucam do prania... nie ważne kto nagi pod prysznicem stoi - córki drą się wtedy Mamo wyjdź, mam swoje kształty... i drzemy się wszyscy. Ogolnie głośni jesteśmy
No u nas tego też nie robi się z premedytacją absolutnie, ale jak się zdarzy to nie ma jakiegoś problemu, chociaż ja na przykład nie lubię sikać jak on się kąpie, on to nie ma z tym problemu.
On nie ma problemu nawet z tą samą szczoteczką do zębów, a ja jednak opór mam.
O nie szczoteczki to nie nununu...
A ja mam inne pytanie- macie takie przyjaciółki, którym zwierzacie się ze wszystkiego, bez żadnych tematów tabu?
Teraz już nie, kontakty się rozluźniły z upływem czasu. Z 1 mamy kontakt staly, ale noe rozmawiamy juz tak intymbie szczegółowo, druga niestety odsunela sie troche bardzo, przez nieudane zycie uczuciowe chyba, potem u nas dwóch sluby, dzieci, kredyty u niej wieczna zabawa i bycie wesołą singielką, niechęć do posiadania dzieci, a moze niemożność przez wybor specyficznych partnerów i w sumie nie wiem . Zbudowała taki mur wokol siebie, ze trudno go przebić, za stara jestem na domysły, probowałam kilka razy no ale, wolalabym, zeby szczerze przedstawila swoje poglądy a mam wrażenie ze sie maskuje. A szkoda, bo byla moją psiapsi numer 1... a potem bylysmy 3 i to byly najpiękniejsze lata przyjazni.
Mój pyta "bedzie coś?"
Moj M to tez często mowi jako drugie i ja przez 7 dni plodnych tez tak pytam o sex
Matko z córką kiedy ja was nadrobię. Wczoraj powinien przyjść okres. W 11-12dpo miałam cień na pinku, następnego rana biały więc dałam sobie spokoj z dalszymi testami. Ale okresu dalej nie ma qiec test z dziś..
to jest errata do stycznia kochane bo ja w lutym pauzuje hahah
Kurła to nie cień to kreska o zesz
Czekamy na betę 70 i prog 30