Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Nasturtium]

To będzie moja pierwsza z tej firmy.

Ja zawsze u nich kupuję.

 

[Nasturtium]

W salve jest fajna endo tylko ciężko się do niej dostać ale mega konkretna i z dużą wiedzą. Jak będziesz potrzebować zmiany to pisz.


Oni mają „promocje” cały rok kupiłam od nich plecak za 160zl i rozsypał się po pół roku, wiecej od nich nic nie kupię, drogie badziewie może walizki mają spoko ale akcesoriów na maksa nie polecam.

A podasz mi nazwisko? Na wszelki wypadek

 

[królowa_kresek😉🙃]

A ja nasikalam znowu na test - BIAŁO
9dpo i 3 dni do @ .
Co raz większy brak nadziei

Ja nasikałam teraz. Prawdo podobnie 8 dni po wg flo 7 dni po...
Nie mogę doczekać się jutra, dzisiejszy test namieszał mi tylko w glowie.

 

[Lady With Cats]

U nas wyszły lekko obniżone parametry nasienia - nie jakos tragicznie ale to niby jeat powodem. U mnie wszystko super. Mialam badania hormonów, w tym amh, wszzytko w normie. Mialam monitoring - owulki są. Droznosc tez byla i wyszlo git. Wydaje mi się ze w tym opolskim maja szerszy pakiet badań niz w Krakowie.
Teraz nas kieruja w stronę inseminacji, a NFZ-
start w przyszłym cyklu. Mąż byl dzisiaj na powtórce badan nasienia - zobaczymy czy cos na suplach sie poprawiło.

Na razie nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, bo napalę się, jak szczerbaty na suchary na jakieś mega dokładne badania, a potem się rozczaruję.

Zobaczymy w czasie wizyty.

 

[Nasturtium]

ja wiem, że waga ma wpływ na hormony ale amh to rezerwa i ona raczej się nie zmienia mimo wagi co niewyklucza z niskim amh ciąży bo przecież dziewczyny zachodzą

Ja myślę, że u mnie jeszcze wieloletnia anoreksja zrobiła swoje… ja względnie zdrowa jestem od 2-3 lat, wcześniej wiecznie nawroty, a zaczęłam chorować mając lat 12 i był moment, że ważyłam 27 kg przy 167…

 

[poziommka]

Ja nasikałam teraz. Prawdo podobnie 8 dni po wg flo 7 dni po...
Nie mogę doczekać się jutra, dzisiejszy test namieszał mi tylko w glowie.

Ja 24 mam dostać @.
Sproboje 23 ale cienko to widzę. Jeśli w tym cyklu się nie uda to ja już się wycofuje.

 

[Lady With Cats]

Ja myślę, że u mnie jeszcze wieloletnia anoreksja zrobiła swoje… ja względnie zdrowa jestem od 2-3 lat, wcześniej wiecznie nawroty, a zaczęłam chorować mając lat 12 i był moment, że ważyłam 27 kg przy 167…

Pocieszę Cię- u mnie w rodzinie był przypadek anoreksji.
Dziewczyna też w pewnym momencie ważyła poniżej 30 kg.

Teraz jest mamą dwójki dzieci, ale to już kobieta po 40-tce.
Mamą została po 30-tce.

 

[Lady With Cats]

Oni mają „promocje” cały rok kupiłam od nich plecak za 160zl i rozsypał się po pół roku, wiecej od nich nic nie kupię, drogie badziewie może walizki mają spoko ale akcesoriów na maksa nie polecam.

No nie do końca się zgodzę, że cały rok mają promocje, bo akurat na tą konkretną walizkę polowałam od dłuższego czasu i poniżej 400 stów nie schodziła.

Co do jakości się nie wypowiem, ale do tej pory każdy sobie chwalił ich walizki.

 

[Nasturtium]

Pocieszę Cię- u mnie w rodzinie był przypadek anoreksji.
Dziewczyna też w pewnym momencie ważyła poniżej 30 kg.

Teraz jest mamą dwójki dzieci, ale to już kobieta po 40-tce.
Mamą została po 30-tce.

Ja też nadal jednak myślę, że u mnie to są odwracalne zmiany. Mam nadzieję. Bo nie tylko hormony sobie spierdoliłam, ale pracowałam z dziewczynami z zaburzeniami odżywiania i wiem, że mogłam skończyć gorzej. To jest naprawdę wyniszczająca choroba. I wiecznie „czai się za rogiem”, to, że ja teraz obżeram się słodyczami i jem więcej niż przeciętna osoba nic nie znaczy- wiem, że może to do mnie wrócić w każdej chwili, teraz przerzuciłam swoją obsesję kontroli na inne obszary, ale nadal czuję cuchnący oddech tego gówna blisko mnie.

 

[guest-1715015400]

Hej dziewczyny przychodzę do was aby się poradzić,byłam z wami na paru wątkach,później stwierdziłam że rezygnuje bo czułam że wariuje,wpadłam praktycznie w depresje przez samą siebie bo wiele razy byłam pewna że teraz będzie ten cykl i na pewno zaszłam po czym znowu przychodził okres i łzy,złość na samą siebie że znowu się oszukałam bo przecież byłam taka pewna ciąży a tu znowu była dupa,okres i białe testy.Ten cykl praktycznie odpuściłam nie myślałam o dniach płodnych,kochaliśmy się tyle co nic przez to że przeprowadziliśmy się do moich rodzicow do 1 marca bo czeka nas wyprowadzka do nowego domku i wiadomo nie było jak szaleć .. Dzisiejszy dzień rozwalił mi głowę i nie wiem co myśleć bo nigdy nie miałam jeszcze tak wyraźnego testu,jestem dzień przed okresem i szczerze boje się nastawiać ze wyszło po tylu zawodach.Zrobiłam dziś test o 17nastej i rozwaliło mi to głowę bo w końcu widzę wyraźną 2 kreskę .. 1 raz w życiu wyszła od razu i nie musiałam patrzeć pod światło czy z latarką telefonu po tym od razu wyszłam z partnerem na spacer i pokazałam mu test żeby zobaczyć czy faktycznie widzi to co ja czy znowu powie ze nic nie ma ,też nie chciałam być z tymi emocjami sama bo nadal jestem roztrzęsiona.Pytanie do was ..czy pomimo takiej kreski miałyście sytuacje że nie bylo żadnej ciąży a kreska była oszukana ? Boje się cieszyć i nie wiem kompletnie co mam myśleć mam jeden wielki mętlik i masę mieszanych uczuć