Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Tralalala25]

Co do gin endokrynolog....Może jutro ten gin, do którego idę mi kogoś poleci....Kurczę, tak bym chciała nie rozczarować się tą wizytą....

trzymam kciuki, żeby wizyta poszła po Twojej myśli. Mam wrażenie, że dobry lekarz z polecenia jest na wagę złota, jak się samemu szuka to loteria totalna, tyle nerwów mnie kosztowało szukanie endo w moim mieście, że masakra…

 

[LadyCaro]

@LadyCaro , a Wy 22 idziecie do tej poradni.
Przygotowujesz się jakoś do tej wizyty?
Jak nastawienie?

Nie przygotowujemy się. Bierzemy pod pachę wyniki, które mamy i idziemy.
Szczerze mówiąc to ja bym najcętniej tam nie szła, ale to chyba moja wrodzona niechęć do nowych rzeczy i miejsc. Czuję przeciażenie tymi staraniami, a tu jak nie jedna klinikia to druga... ale zobaczymy.

 

[anyżowa]

Ja to już wiem, że nawet przy bardzo korzystnych wiatrach na drugie nie mam szansy. A jak zaczęłam chcieć to też myślałam o conajmniej dwójce.

Ja chciałam zawsze 3 dzieci w niewielkich odstępach, a teraz modlę się o to jedno bodaj

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Ja chciałam zawsze 3 dzieci w niewielkich odstępach, a teraz modlę się o to jedno bodaj

A wiesz, ze kolejne mozecie mieć bez żadnych starań tak „o” ?(Oczywiście nie polecam po cc przez 2 lata) Często tak się dzieje, ze coś się zmienia i nagle jak było łatwo, tak jest trudno, jak było trudno, to jest łatwo

 

[Bolilol]

Co Wy wszystkie na ten maj się umówiłyście? Nikt nie zostanie z nami w marcu? Ej no...

nie no, ja raczej po prostu z Wami do maja przezimuję, nie wyobrażam sobie Was zostawić, będę występować w roli cheerleaderki

 

[LadyCaro]

nie no, ja raczej po prostu z Wami do maja przezimuję, nie wyobrażam sobie Was zostawić, będę występować w roli cheerleaderki

no ale będziesz się dalej starać, nie przerwyasz przecież?

 

[anyżowa]

A wiesz, ze kolejne mozecie mieć bez żadnych starań tak „o” ?(Oczywiście nie polecam po cc przez 2 lata) Często tak się dzieje, ze coś się zmienia i nagle jak było łatwo, tak jest trudno, jak było trudno, to jest łatwo

Oby , oby tak było sobie tego życze i każdej z nas co się tak modli , żeby się taka zapadka podniosła do góry i już nie opadała

 

[Avy]

nie no, ja raczej po prostu z Wami do maja przezimuję, nie wyobrażam sobie Was zostawić, będę występować w roli cheerleaderki

No myślę! Bo bez Ciebie byłoby tu jakoś tak smutno

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

W ogóle nadrabiałam Was cały dzień i teraz siedziałam od na wspólnej, żeby dalej Was doczytać. Nie nadążam chyba czasami
Byłam wczoraj u rodziny- u rodzeństwa mojego taty. W obu domach nie zdazylam się rozebrać i już pytania, kiedy drugie dziecko, bo pierwsze nam wyszło super. Dobrze, ze moja mama przejęła pałeczkę i powiedziała szybko w obu przypadkach: „w planach”. Bosze kochana jest, bo wie, ze się staramy już długo, a ona sama starała się o drugie 4 lata.

 

[anyżowa]

Ja nadal nadrabiam jestem na 820 stronie