Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Nasturtium pisze:
Dziękuję💜.
A czy Ty miałaś też stwierdzony wcześniej niedobór proga?
Kliknij żeby rozwinąć...

hmm szczerze nie wiem, ale raczej nie.
Zdziwilam się tylko, ze przed owulacją (wyszlo, ze w jej dzień ) mialam robionego proga. Pojechalam w środę z wynikami byly 1,84 chyba i Profesorka mowi, ze owulacja byla na bank juz pęcherzyk pękł (estrogen jakos 244)
 
Odkąd wróciłam do domu (16:30) do teraz sprzątałam kuchnie, aaaaaaaaaaa. Szorowanie wszystkich szafek, piekarnik, lodówka. Muszę też się powoli zacząć pakować. Jedyny plus taki, że nie macam ciągle cycek, czy bolą czy jednak nie. Przynajmniej szybciej minie czas do okresu i na robocie łatwiej go znieść
 
nikaplis pisze:
muszę go jakoś wysłać, ale pewnie musiałby to być wyjazd do Polski do tutaj do roku nie chcą słuchać że niby są problemy a jak już robią badanie to ograniczone. Chyba że prywatnie ale wtedy 700£ jak już tutaj wspominano

Problem trochę w tym że te badanie raczej nam nie pomoże, poza świadomością na czym stoimy. Mąż już bardzo dobrze się odżywia, unika elektroniki w okolicach jajek, jest aktywny, nie pije, nie pali a nowych suplementów nie może brać bo podrażniają jego układ ...
Kliknij żeby rozwinąć...
U nas prawie taka sama sytuacja, i pewnie to nasienie w pl zrobimy.... drogo prywatnie, wiadomo jaka kicha jest w UK
 
Lauritaa pisze:
hmm szczerze nie wiem, ale raczej nie.
Zdziwilam się tylko, ze przed owulacją (wyszlo, ze w jej dzień ) mialam robionego proga. Pojechalam w środę z wynikami byly 1,84 chyba i Profesorka mowi, ze owulacja byla na bank juz pęcherzyk pękł (estrogen jakos 244)
Kliknij żeby rozwinąć...
To chyba jakieś inne normy proga skoro 1,84 i była …🤔🤔🤔
 
Panda91 pisze:
Odkąd wróciłam do domu (16:30) do teraz sprzątałam kuchnie, aaaaaaaaaaa. Szorowanie wszystkich szafek, piekarnik, lodówka. Muszę też się powoli zacząć pakować. Jedyny plus taki, że nie macam ciągle cycek, czy bolą czy jednak nie. Przynajmniej szybciej minie czas do okresu i na robocie łatwiej go znieść
Kliknij żeby rozwinąć...
A mnie coś w ogóle nic się nie chce robić. Robię tylko to, co muszę.
 
reklama
Do góry