Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Lauritaa]

Ale dobrze brzmi
Ryż pełnoziarnisty?

Wam tez nie smakuje ryż pełnoziarnisty ? Jakos wydaje mi sie, ze smakuje jak kasza

 

[Nasturtium]

jak się uda wcisnąć mężowi, to pełnoziarnisty

Dla mnie ten pełnoziarnisty nawet jest smaczniejszy, minus, że trzeba dłużej gotować.

 

[Bolilol]

W ogóle ogórkową też bym zjadła.
Zapisuję się na catering by @Bolilol.

a zapraszam, na ten tydzień planuje jeszcze quesadilla pełnoziarniste z farszem z kurczaka i salsami, pad thai z krewetkami i pieczone szaszłyki z pieczonymi ziemniakami, a w weekend bezmięsne burgery z własnoręcznie robionymi pełnoziarnistym bułkami i pełnoziarnistą pizze

 

[Nasturtium]

Wam tez nie smakuje ryż pełnoziarnisty ? Jakos wydaje mi sie, ze smakuje jak kasza

Ja właśnie wolę ten pełnoziarnisty, ale nie zawsze mam czas go gotować. A mój Stary bardzo lubi dziki ryż.

 

[Nasturtium]

a zapraszam, na ten tydzień planuje jeszcze quesadilla pełnoziarniste z farszem z kurczaka i salsami, pad thai z krewetkami i pieczone szaszłyki z pieczonymi ziemniakami, a w weekend bezmięsne burgery z własnoręcznie robionymi pełnoziarnistym bułkami i pełnoziarnistą pizze

O kuźwa, to ja się na weekend piszę

 

[Bolilol]

Wam tez nie smakuje ryż pełnoziarnisty ? Jakos wydaje mi sie, ze smakuje jak kasza

ja w ogóle nie lubię ryżu ani kaszy, tylko ziemniory, ziemniory to życie

 

[Nasturtium]

ja w ogóle nie lubię ryżu ani kaszy, tylko ziemniory, ziemniory to życie

Ja też wolę ziemniaki, ale jednak mają wysoki ig, staram się ograniczać. Ale pureee z masłem orzechowym…mmmm…

 

[Lauritaa]

ja w ogóle nie lubię ryżu ani kaszy, tylko ziemniory, ziemniory to życie

ja tez team ziemniaczki i staram sie zakolegowac z kaszą kuskus :

 

[Nasturtium]

Kuźwa, tak mnie napieprza tył pleców, ciekawe, czy okres się zbliża, czy jeszcze inne chujstwo.

 

[Bolilol]

Ja też wolę ziemniaki, ale jednak mają wysoki ig, staram się ograniczać. Ale pureee z masłem orzechowym…mmmm…

a czemu starasz się ograniczać wysoki ig?

Kurde tak sobie myślę teraz, że mój mąż to wygrał życie tymi złymi wynikami. Wcześniej mu nie gotowałam