reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

no to byłą grubsza sytuacja, ale jedna z nich powiedziała, że jak do mnie pisała to czula, że odpisuje po łebkach i jestem niezaangażowana :D a sama jak do niej pisałam to zawsze mówiła "pogadamy jak się spotkamy" :D
Wyjaśniłam wszystko, chciałam odnowić - żadna się już nie odezwała, więc stwierdziłam, ze tyle waśnie warat byłą ta znajomość widocznie :)
 
reklama
no to byłą grubsza sytuacja, ale jedna z nich powiedziała, że jak do mnie pisała to czula, że odpisuje po łebkach i jestem niezaangażowana :D a sama jak do niej pisałam to zawsze mówiła "pogadamy jak się spotkamy" :D
Wyjaśniłam wszystko, chciałam odnowić - żadna się już nie odezwała, więc stwierdziłam, ze tyle waśnie warat byłą ta znajomość widocznie :)
no i słusznie. Dziwne jakieś. Co innego jakby wypisywały do Ciebie, a Ty byś je olewała albo nigdy przenigdy nie odzywała się sama, no ale jeżeli to było z dwóch stron, to żadna nie powinna się obrażać 🤷‍♀️
 
My to jesteśmy zaręczeni bez myślenia o ślubie także też inaczej, ale dla nas to po prostu nieistotne akurat.
To u nas tak samo. Z tym, że faza narzeczeńska trwa już ładnych kilka lat, a związek naście. Ale tu się przejawia mój introwertyzm i czasami mam wrażenie, że on by chciał ten ślub. Ale mnie to za bardzo przeraża ;)
W kontaktach międzyludzkich też mało ludzi, ale za to tacy, dla których wiele mogę zrobić (i odwrotnie).
 
Dla mnie w ogóle pisanie na tym forum to jakiś wyższy level relacji międzyludzkich ;)
 
To u nas tak samo. Z tym, że faza narzeczeńska trwa już ładnych kilka lat, a związek naście. Ale tu się przejawia mój introwertyzm i czasami mam wrażenie, że on by chciał ten ślub. Ale mnie to za bardzo przeraża ;)
W kontaktach międzyludzkich też mało ludzi, ale za to tacy, dla których wiele mogę zrobić (i odwrotnie).
a co Cię przeraża w ślubie?
 
a co Cię przeraża w ślubie?
Głównie to, że cała uwaga podczas ceremonii skupia się na mnie.
Rozważaliśmy kiedyś ślub tylko we dwoje lub z samymi świadkami, ale mój chciałby jeszcze co najmniej najbliższą rodzinę, a najlepiej to dużą imprezę. I dlatego, że nasze wizje ślubu tak bardzo się rozmijają to uznaliśmy, że nie jest to dla nas na tyle ważne, żeby ktoś tutaj miał ustępować, albo się do czegoś zmuszać.
 
Głównie to, że cała uwaga podczas ceremonii skupia się na mnie.
Rozważaliśmy kiedyś ślub tylko we dwoje lub z samymi świadkami, ale mój chciałby jeszcze co najmniej najbliższą rodzinę, a najlepiej to dużą imprezę. I dlatego, że nasze wizje ślubu tak bardzo się rozmijają to uznaliśmy, że nie jest to dla nas na tyle ważne, żeby ktoś tutaj miał ustępować, albo się do czegoś zmuszać.
rozumiem :) dobrze, że tak uznaliście, faktycznie ślub nie jest od tego, żeby się do czegoś zmuszać :)
 
W ogóle sytuacja jest mocno dziwna, bo przy wystąpieniach służbowych, gdzie czuję się (że tak to nazwę) kompetentna w tym co mówię, to zupełnie nie mam problemu, że ludzie mnie obserwują. A prywatnie to masakra. Nawet zarządziłam zakaz śpiewania sto lat w moje urodziny bo jest to dla mnie krępujące :D
 
reklama
W ogóle sytuacja jest mocno dziwna, bo przy wystąpieniach służbowych, gdzie czuję się (że tak to nazwę) kompetentna w tym co mówię, to zupełnie nie mam problemu, że ludzie mnie obserwują. A prywatnie to masakra. Nawet zarządziłam zakaz śpiewania sto lat w moje urodziny bo jest to dla mnie krępujące :D
w ogóle ciekawy temat intro/ekstrawertyzmu.
Ja nie lubię jak ktoś się określa tak na 100% intro ekstra :D uważam, że każdy jest mieszanką, a ogólnie w społeczęństwie intro są uważani za "lepszych" mam wrażenie...
Ja np jestem osobą bardzo otwartą, lubię ludzi, ale nie za dużo. W towarzystwie jestem bardzo rozmowna i głośna.A czas jak jestem sama ze sobą kochamponad życie. I nie wiem jak miałabym się kwalifikować :D
 
Do góry