reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Uznaliśmy, że nie ma na co czekać. Plan mamy taki, że odczekamy od antybiotyku z miesiąc, robimy badanie nasienia, potem ja na drożność. Nawet znalazłam w Krakowie jakąś małą klinikę która robi ten podstawowy spermiogram za 150 pln, a nie Gyncentrum dwa razy więcej zdziercy 🤣 I myślę coraz poważniej żeby podjeść do inseminacji gdyby się dalej nie udawało. Jakoś tak mnie natchnęło, żeby coś ruszyć do przodu.
A ile Wy się staracie?
 
reklama
@Nasturtium, @Owulacja , @Kaala , @Lauritaa i reszta dziewczyn- oto przepis na Bounty. Łapcie, bo naprawdę warto, a nie jest pracochłonny.

Spód:
2 paczki pokruszonych Oreo,
100 gram roztopionego masła

Łączę ciastka z masłem i wykładam na tortownicę lub mniejszą blaszkę. Odstawiam do lodówki na ok. godzinę.

Krem:
0,5 l kremówki,
Pół szklanki cukru,
200 gram wiórków kokosowych,
250 gram mascarpone,
Paczka żelatyny deserowej Oetker

Kremówkę z cukrem podgrzewać do rozpuszczenia cukru. Nie zagotowywać.
Rozrobić żelatynę wg przepisu na opakowaniu, dodać stopniowo do kremówki. Następnie wsypać wiórki kokosowe.
Połączyć z serkiem mascarpone.
Wylać na spod z ciastek Oreo.

Niech stężeje w lodówce.

Na to robię polewę z czekolady i śmietanki 18%- nie pytajcie o proporcje, bo to robię na oko😉.
Dałam całą tabliczkę mlecznej i trochę gorzkiej czekolady, bo dałam za dużo śmietanki.
Poziom trudności idealny dla mnie, dzięki!
 
Taki luźny temat na wieczór. Jak poznaliście Waszych partnerów? Jak długo jesteście razem?

My poznaliśmy się pod kościołem 😜 Byłam krótko przed bierzmowaniem i trzeba było zbierać podpisy ale zamiast na mszę to poszłam z koleżankami za kościoł a on przyszedł tam z kolegami 🤣
Okazało się że mieszkamy 200 metrów do siebie i nasi rodzice się znają. A ja go w życiu nawet nie widziałam 😱 Albo nie zwracałam na niego uwagi 🤔
Aczkolwiek jesteśmy razem 18 lat a po ślubie 12
Poznaliśmy się na takim śmiesznym portalu "Adoptuj faceta" 😉. Cała otoczka była zabawna, można było wrzucić profil mężczyzny do koszyka, określić się, czy się szuka "umowy o pracę" czy tylko "umowy o dzieło" 🤣..
Poszliśmy na randkę, a wracając zorientowaliśmy się, że mieszkamy 100 m od siebie 😉
No ale późno to było w naszych życiach... Teraz 8 lat stażu i 3,5 po ślubie, a na karkach.....
 
Super historia🙂
My byliśmy przez tydzień przyjaciółmi, a potem już był seks w aucie xd
😃
długo ta przyjaźń nie trwała 😂
Ja z moim byliśmy przyjaciółmi do łóżka. Była umowa, że nie szukam faceta i żeby się nie zakochał. Później przyznał, że kochał się we mnie od 10 lat. Walczył o moją miłość tyle lat i wywalczył.

Nie wierzę w przyjaźń między płciową 😂
 
długo ta przyjaźń nie trwała 😂
Ja z moim byliśmy przyjaciółmi do łóżka. Była umowa, że nie szukam faceta i żeby się nie zakochał. Później przyznał, że kochał się we mnie od 10 lat. Walczył o moją miłość tyle lat i wywalczył.

Nie wierzę w przyjaźń między płciową 😂
Ja też nie wierzę 🤣
 
Poznaliśmy się na takim śmiesznym portalu "Adoptuj faceta" 😉. Cała otoczka była zabawna, można było wrzucić profil mężczyzny do koszyka, określić się, czy się szuka "umowy o pracę" czy tylko "umowy o dzieło" 🤣..
Poszliśmy na randkę, a wracając zorientowaliśmy się, że mieszkamy 100 m od siebie 😉
No ale późno to było w naszych życiach... Teraz 8 lat stażu i 3,5 po ślubie, a na karkach.....
Fajna nazwa portalu 😁
 
długo ta przyjaźń nie trwała 😂
Ja z moim byliśmy przyjaciółmi do łóżka. Była umowa, że nie szukam faceta i żeby się nie zakochał. Później przyznał, że kochał się we mnie od 10 lat. Walczył o moją miłość tyle lat i wywalczył.

Nie wierzę w przyjaźń między płciową 😂
Ja też nie wierzę w taką przyjaźń, dlatego trwała tak niedługo😆
Szybko przeszliśmy do konkretów, od razu była chemia między nami.
No jak zwierzaki trochę się zachowywaliśmy ładnych pare lat od momentu mojej 18nastki😁
 
@Nasturtium, @Owulacja , @Kaala , @Lauritaa i reszta dziewczyn- oto przepis na Bounty. Łapcie, bo naprawdę warto, a nie jest pracochłonny.

Spód:
2 paczki pokruszonych Oreo,
100 gram roztopionego masła

Łączę ciastka z masłem i wykładam na tortownicę lub mniejszą blaszkę. Odstawiam do lodówki na ok. godzinę.

Krem:
0,5 l kremówki,
Pół szklanki cukru,
200 gram wiórków kokosowych,
250 gram mascarpone,
Paczka żelatyny deserowej Oetker

Kremówkę z cukrem podgrzewać do rozpuszczenia cukru. Nie zagotowywać.
Rozrobić żelatynę wg przepisu na opakowaniu, dodać stopniowo do kremówki. Następnie wsypać wiórki kokosowe.
Połączyć z serkiem mascarpone.
Wylać na spod z ciastek Oreo.

Niech stężeje w lodówce.

Na to robię polewę z czekolady i śmietanki 18%- nie pytajcie o proporcje, bo to robię na oko😉.
Dałam całą tabliczkę mlecznej i trochę gorzkiej czekolady, bo dałam za dużo śmietanki.
Oreo kruszyć całe czy tylko czarną część?
Czy zamiast się martwić o spalenie czy rozpuszczenie cukru, można dać cukier puder? :p
Połączyć mascarpone z resztą: to łyżką czy mikserem?

Niby proste a tyle pułapek :p 😁
 
reklama
Uznaliśmy, że nie ma na co czekać. Plan mamy taki, że odczekamy od antybiotyku z miesiąc, robimy badanie nasienia, potem ja na drożność. Nawet znalazłam w Krakowie jakąś małą klinikę która robi ten podstawowy spermiogram za 150 pln, a nie Gyncentrum dwa razy więcej zdziercy 🤣 I myślę coraz poważniej żeby podjeść do inseminacji gdyby się dalej nie udawało. Jakoś tak mnie natchnęło, żeby coś ruszyć do przodu.
Jak jest plan to od razu jest lepiej na duszy, teraz wiem po sobie.🙂
 
Do góry