Justynka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2022
- Postów
- 377
Hahaha może i tak, upiłam się od oparów ekonomiczny zawodnik że mniemoże chłop Ci chuchał w mocy i to od oparów?
Jaki kochany
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hahaha może i tak, upiłam się od oparów ekonomiczny zawodnik że mniemoże chłop Ci chuchał w mocy i to od oparów?
Jaki kochany
Nie nastawiam się... mój mąż brał antybiotyk w trakcie plodnych i był chory więc obstawiam, że księżniczki plemnisie były słabe. Okaże się w marcu jak jest naprawdę po badaniu nasienia...jeszcze mamy sporo testujących (w tym Ciebie!!), więc mam nadzieję, że jeszcze się nam ekipa na marcowe kreski solidnie zmniejszy więc proszę ładnie sikać dziewczęta!
Ja niestety 12dpo i biel, więc no już nie ma na co liczyć, pochwale się kreskami na majowym lub czerwcowym wątku, urodzę sobie styczniowe dziecko, będzie jak mamusia Ale jak jutro mnie nie zaleje krew, to i tak sikam o 20:02, nie ma to-tamto
Może akurat się zaskoczysz tego Ci życzę.Nie nastawiam się... mój mąż brał antybiotyk w trakcie plodnych i był chory więc obstawiam, że księżniczki plemnisie były słabe. Okaże się w marcu jak jest naprawdę po badaniu nasienia...
Super historiaPamiętam GG tez z mężem w LO (na początku) przez to rozmawialiśmy, ale było to z 5 lat przed tym jak się zeszliśmy
Tradycyjna historia. Spotkaliśmy się w LO jako najlepsi kumple bawiliśmy sie przez cała szkole zeszliśmy jak - jak ja byłam na studiach na wyjeździe snowboardowym we Włoszech. Nie jeździł na desce, ale ja tak, wiec pojechał za mną i wywalał się co chwile a ja ciągnęłam go na czarne trasy;p teraz już jeździ lepiej na nartach
Aktualnie 11 lat razem 6 po ślubie (będzie w czerwcu dopiero).
wystarczy jeden plemnik, pamiętaj!Nie nastawiam się... mój mąż brał antybiotyk w trakcie plodnych i był chory więc obstawiam, że księżniczki plemnisie były słabe. Okaże się w marcu jak jest naprawdę po badaniu nasienia...
A ja to czasami tak mam, że współodczuwam upicie i potem kaca. I o ile upicie bez alko jest fajne to już ten urojony kac mniej.Hahaha może i tak, upiłam się od oparów ekonomiczny zawodnik że mnie
Oj tam, niekiedy jak się człowiek na coś nie nastawia, to właśnie wtedy wychodzi. Także głową do góryNie nastawiam się... mój mąż brał antybiotyk w trakcie plodnych i był chory więc obstawiam, że księżniczki plemnisie były słabe. Okaże się w marcu jak jest naprawdę po badaniu nasienia...
nie no w sumie od 6:00 już jako tako wróciłam, cały dzień mnie jeszcze będzie ćmić, ale do przeżyciato mam nadzieję, że Ci ibuprofen szybko pomoże i wrócisz do życia szybciutko
Uznaliśmy, że nie ma na co czekać. Plan mamy taki, że odczekamy od antybiotyku z miesiąc, robimy badanie nasienia, potem ja na drożność. Nawet znalazłam w Krakowie jakąś małą klinikę która robi ten podstawowy spermiogram za 150 pln, a nie Gyncentrum dwa razy więcej zdziercy I myślę coraz poważniej żeby podjeść do inseminacji gdyby się dalej nie udawało. Jakoś tak mnie natchnęło, żeby coś ruszyć do przodu.wystarczy jeden plemnik, pamiętaj!
To bardzo dobrze, że się wybiera na to badanie, świetny pomysł