kicikocia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2023
- Postów
- 910
Jezeli wierzyć testowi owu to 12Ile dni po? Jesli to baby plany ja od 5 dc mialam cienie na wszystkich a ciąży 0.... nie wierzę im.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jezeli wierzyć testowi owu to 12Ile dni po? Jesli to baby plany ja od 5 dc mialam cienie na wszystkich a ciąży 0.... nie wierzę im.
Ja na Clearblue nie widzę cienia, a one najbardziej wiarygodne jak dla mnie . Ale to ja, a ja bywam ślepaSikałam. Ale mam już serdecznie dość testowania i tych dziwnych cieni
jak dla mnie negatywne. Nie widzę nawet cieni a te banyplan to pod światło może być testowaSikałam. Ale mam już serdecznie dość testowania i tych dziwnych cieni
ja widzę na każdym jak zawszeSikałam. Ale mam już serdecznie dość testowania i tych dziwnych cieni
I trwa to czasem od 3 m-cy do 6 m-cy a nawet roku, zalezy jak dlugo był.
Sałatka Cezar.Ja lubię tę z makaronem w kształcie ryżu
Może nie powinnam tego pisać, ale ja bym pewnie spróbowała :d chociaż sama mam zalecone brać dopiero od pozytywnego testu i nie kombinuję inaczej. Też mam pai-1.Ja miałam dwa i też bardzo współczuję
Od dwóch dni lekkie plamienia i dzisiaj już pełną parą. Jak myślicie dziewczyny, czy mogę w tym cyklu po miesiączce zaryzykować z acardem w związku z tym moim pai? Wiem że powinnam konsultować z lekarzem, rozmawiałam z kilkoma i . A dużo dziewczyn z mutacją na forum pisze że podczas starań bierze żeby rozrzedzać krew. Serio, tak mnie to świerzbi żeby spróbować... Tylko proszę na mnie nie krzyczeć że chce coś robić bez konsultacji
Uu jadlabymNapiszę Wam, że gdybym nie pracowała tam, gdzie pracuję, to bym bawiła się w szefa kuchni.
Ja sama wymyślam potrawy.
Akurat pokroiłam wołowinę, każdy plaster popieprzyłam, przesmarowałam swojską musztardą. Zaraz ugotuję bulion mięsny, bo i tak muszę pieskowi ugotować mięso.
Około 15 wstawię je do piekarnika i będę piec na niższej temperaturze (120-130 stopni) około 3 godziny.
W czasie pieczenia dodam do niej cebulę, marchew pokrojoną w plasterki i zielony groszek.
Następnie odleję sos własny, z którego zrobię sos do kluseczek.
A planujesz przyjmować Wit D? Bo można do tego podejść tak że bierzesz sobie supla który ma jednocześnie Wit D i kwas foliowy, jedna tabletka a przy okazji będziesz spokojniejsza.Męczy mnie już to wszystko. Na przykład teraz: kolejny raz jestem chora, kolejny raz garść leków, gripexy srexy neosine. I co chwila test żeby wiedzieć, czy mogę dalej brać czy nie. Myślę, że skończyłabym temat już dawno, gdybym miała ogarnięty dobry pomysł na antykoncepcję. Nie chcę ewentualnej wpadki, bo u mnie koniec starań to będzie głównie koniec brania supli ciążowych i najważniejszego kwasu foliowego, a świadomość wpadki bez suplementowania tego kwasu to by mnie zabiła wcześniej, niż ciąża by doszła do tego 13 tygodnia.
Właśnie ja jestem w takiej sytuacji i sama zaczynam mieć wątpliwości. Już znalazłam polecaną gin od niepłodności ale jedna wizyta to minimum 350zl, a widziałam że nawet i 500. Mąż mówi że damy radę, babeczka ma opinie że bardzo trafnie diagnozuje i szybko doprowadza do ciąży. Z drugiej strony ja pomijając dwa poronienia miałam dosłownie jeden cykl w którym nie udało się zajść w ciążę, więc może niepotrzebnie się nakręcam. Tyle że moją gin martwi że nie reaguję na stymulację, i obawiam się że ona może nie mieć za bardzo pomysłu na mnie, może powinnam do niej wrócić dopiero w ciąży bo na tym to się dobrze zna a widzę że w temacie starań to tak chyba nie za bardzo.Ja pewnie (chociaż to zupełnie abstrakcyjna myśl) gdybym miała dziecko to jebłabym ten temat po kilku miesiącach, bo mnie to sporo kosztuje, ale z drugiej strony może właśnie wtedy zależałoby mi jeszcze bardziej? Takie bezsensowne gdybanie w sumie.