reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

reklama
Widzę, ze są tu specjalistki od jedzonka. Rozmrozilam filet z kurczaka ale juz nie mam weny co z nim zrobić. Nie chodzi o obiad tylko jakąś salatke, albo cos takiego na kolację. Macie jakies pomysly?
 
Widzę, ze są tu specjalistki od jedzonka. Rozmrozilam filet z kurczaka ale juz nie mam weny co z nim zrobić. Nie chodzi o obiad tylko jakąś salatke, albo cos takiego na kolację. Macie jakies pomysly?
quesadilla z kurczakiem 😍 Ja daje dużo sera, kukurydzę czasami fasolę i papryczki jalapeno
 
"Gdy mężczyzna przyjmuje sterydy z zewnątrz, mechanizmy odpowiedzialne za równowagę hormonalną w jego organizmie ulegają zachwianiu. Jadra przestają produkować naturalny testosteron, a balans hormonalny ulega rozchwianiu. Tymczasem wraz ze spadkiem naturalnego testosteronu diametralnie obniża się też płodność mężczyzny. Regularne stosowanie dopingu prowadzi również do obkurczenia jąder i spadku ilości produkowanej spermy."
Ze strony Gyncentrum, ale patrzyłam na strony innych klinik i ewidetnie piszą, że testosteron wpływa na jakość nasienia, a z tego co pisałaś to on bierze testosteron ?
Tak, rozmowa już była. Na szczęście przyjmował go od niedawna , jakieś 3 miesiące.
Już nie będzie go przyjmował. Ufff.... ulżyło mi na początku trochę się buntował, że to nie zastrzyki tylko zwykły supl
 
Z tego co widzę, to jakiś zwykly suplement, w ulotce niby ze podkręca libido i wspomaga płodność. To nie jest "steryd". ... te do odblokowania są na receptę lub gdzieś tam od kolesi ktorzy w tym dlugo siedzą i mają wiedzę...
No właśnie on też to tak tłumaczył, że to supl a nie steryd, kupił z polecenia kolegi 3 miechy temu, ale lepiej noe ryzykować to noe cukierki, nie wiadomo w jakim stopniu ingerują w gospodarkę hormonalną.
Na szczęście od dziś przestaje.... rozmowa była na ten temat.
 
W zasadzie, to nie wiedziałam, jaką dać reakcję, bo to i smutne, i szokujące jednocześnie.

Nie wiem, czemu niektórzy faceci nie potrafią zrozumieć, że styl życia, dieta oraz suplementacja również wpływa na płodność.
I że od nich wszystko zależy w 50%.
Dokładnie , zgadzam się w 100 % i nie będzie już brał. Obiecał ,a ja mu wierzę🙂
 
reklama
Do góry