Elph
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2021
- Postów
- 3 854
A tak w ogóle to ja dziś już robiłam zakupy typowo pod moje dietetyczne rozpiski bo chcę wrócić na dobre tory, ale jak je w domu wypakowywalam to sobie przypomniałam czemu od jakiegoś czasu tak ciężko mi trzymać dietę. Wcześniej mój synek zjadał wszystko to co my a jakoś w grudniu mu się całkiem pozmieniało i trzeba się nieźle nakombinować żeby coś zjadł. Więc robię rzeczy które mi może niekoniecznie pasują, ale jemu może podejdą, do tego dojadam to czego nie zjadł i tak to się kręci... A im bardziej z głównymi posiłkami odpuszczam tym bardziej jestem skłonna do niedozwolonych przekąsek. Także cel to nie dawać się skusić na przekaski, bo tak teraz w trakcie pisania pomyślałam że moja głowa już sobie znalazła usprawiedliwienie a pewnie te główne posiłki to kropla w morzu w stosunku do przekąsek
I drugi cel to wrócić do regularnych ćwiczeń, ale z tym też ciężko bo nieraz o tej 20 jestem już tak padnięta że masakra.
I drugi cel to wrócić do regularnych ćwiczeń, ale z tym też ciężko bo nieraz o tej 20 jestem już tak padnięta że masakra.