reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

@Bolilol nie było mnie chwilę i nie jestem w stanie nadrobić, pisałaś co dalej z kliniką? Oddzwonił lekarz?
tak tak, zadzwoniła wczoraj. Potwierdziła to, co już było wiadomo o wynikach. Powiedziała, że moją dalsza diagnostykę i leczenie musimy wstrzymać, bo nie mamy teraz szansy na naturalne zajście w ciążę. Powiedziała, że mąż musi iść do androloga, podała nazwisko, dzisiaj zadzwoniłam i nas umówiłam na 28.02 - czyli zostajemy w klinice, ale z uwagi na zmianę problemu będziemy pod opieką innego lekarza - mam nadzieję, że na razie.
 
reklama
A jak tam dziewczyny po Walentynkach?
I przed Tłustym Czwartkiem?

Ja na diecie, to dla mnie nie istnieje Tłusty Czwartek. Poza tym szczerze, to pączków nigdy nie lubiłam- nic, co ma marmoladę, mnie nie urzeka.

A wczoraj byliśmy, jak dwa dinozaury 🦖 na tych trampolinach- same dzieci w wieku przedszkolnym i my- w wieku ich rodziców.
Stanowiliśmy dla nich atrakcję, co i rusz któreś nam pokazywało, co potrafi.
Jednocześnie domagając się ode mnie salta xD.
Tak, robię salto.
Wczoraj byłam z mężem na kolacji : zjadłam łososia i wypiłam winko
Pączków tez nie lubię ale mężu lubi i zabiera dla swoich pracowników wiec jutro wszystko pójdzie , a moja mama to tez łasuch. Także robiłam dla nich 🥰
 
tak tak, zadzwoniła wczoraj. Potwierdziła to, co już było wiadomo o wynikach. Powiedziała, że moją dalsza diagnostykę i leczenie musimy wstrzymać, bo nie mamy teraz szansy na naturalne zajście w ciążę. Powiedziała, że mąż musi iść do androloga, podała nazwisko, dzisiaj zadzwoniłam i nas umówiłam na 28.02 - czyli zostajemy w klinice, ale z uwagi na zmianę problemu będziemy pod opieką innego lekarza - mam nadzieję, że na razie.
A mąż jak się czuje?
 
tak tak, zadzwoniła wczoraj. Potwierdziła to, co już było wiadomo o wynikach. Powiedziała, że moją dalsza diagnostykę i leczenie musimy wstrzymać, bo nie mamy teraz szansy na naturalne zajście w ciążę. Powiedziała, że mąż musi iść do androloga, podała nazwisko, dzisiaj zadzwoniłam i nas umówiłam na 28.02 - czyli zostajemy w klinice, ale z uwagi na zmianę problemu będziemy pod opieką innego lekarza - mam nadzieję, że na razie.
to wtedy ja mam biopsje też
 
reklama
Mam nadzieje te kilka kropel krwi to ze względu na owu i tego się trzymajmy .
Co do wizyty to pisałam już wcześniej
Powiedziała mi ze nie mam Hashi, ale w niedalekim czasie mogę je mieć ( usg czyste ) nadal mam brać eutyrox w takiej dawcę jakiej mam czyli 25mg
I co pol roku kontrolować tarczyce
chyba umknęło więc dopytam - czy wspominała co może być przyczyną podwyższonych przeciwciał jeśli nie autoimmunologiczna choroba? Bo właśnie też tak mam i prawie to samo usłyszałam od lekarza (z tym że ja mam też TSH dwa razy wyżej)
 
Do góry