reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

jest chyba jeszcze jedna. Na NFZ nie wchodzi za bardzo w grę, bo ja nie mogę sobie pozwolić na bieganie tam w godzinach typowych dla NFZ.
Pójdę tam jeszcze raz i jak będzie tak samo, to będę szukać gdzieś indziej. Najwyżej zobaczę czy w DE czegoś nie ma.
Hmm, nie wiem, czy DE cen nie ma zaporowych.
A Poznań? Wiem, że to jest trochę kilometrów od Was, bo jeździłam pod Szczecin do mojego ex, ale zawsze to jeszcze Pl.
 
reklama
Chodzi mi o to, że @Bolilol napisała, że ma je sobie sama zinterpretować…No to bez jaj.
Chodzi mi o kaliber, bo pewnie za konsultację znowu będą musieli zapłacić.
Rozumiem, ze całość wyników zostanie omówiona na kolejnej wizycie. Dla mnie tez słabo, ale nie są to nietypowe praktyki w sumie.
Na szczęście te wyniki sa oczywiste. @Bolilol kojarzysz które badanie mąż miał wykonane?
 
Rozumiem, ze całość wyników zostanie omówiona na kolejnej wizycie. Dla mnie tez słabo, ale nie są to nietypowe praktyki w sumie.
Na szczęście te wyniki sa oczywiste. @Bolilol kojarzysz które badanie mąż miał wykonane?
patrząc po cenie i cenniku na stronie to to:Komputerowe badanie nasienia CASA (cena zawiera morfologię)
 
żeby mi opóźnić wzrost pęcherzyków, żeby opóźnić owu, bo endometrium nie nadąża, a jak się pojawią progesteron po owu, to ono już nie rośnie. Więc w mojej sytuacji najlepiej by było stymulacja zapanować nad wzrostem pęcherzyka, żebym nie miała tak wcześnie owulacji, skoro endometrium jest niedorobione wtedy
a już zaczynasz te symulacje? Bo tak mi tylko przyszło do głowy (ale lekarze napewno lepiej się znają) że skoro endometrium 6mm to może nie puchata poduszka, ale zagnieździć się da i czy niebezpiecznie gmerać przy owulacjach by ją pogrubić?
 
a już zaczynasz te symulacje? Bo tak mi tylko przyszło do głowy (ale lekarze napewno lepiej się znają) że skoro endometrium 6mm to może nie puchata poduszka, ale zagnieździć się da i czy niebezpiecznie gmerać przy owulacjach by ją pogrubić?
nie, jeszcze nie zaczynam stymulacji, zacznę prawdopodobnie w cyklu po następnym cyklu
 
My już po wizycie. Wszystko było super, aż po badaniu na samolocie, w połowie wizyty, lekarka powiedziała, że nas zaprowadzi na badania. Więc już na korytarzu w biegu zapytałam jej, czy bezpośrednio po badaniach mamy do niej wrócić, czy jak to ma wyglądać (w sensie o której mamy wrócić, żeby były wyniki). Powiedziała, że mam wrócić w połowie przyszłego cyklu i tak się okazało, że to, co uważałam za połowę wizyty było cała wizyta.

No więc tak. Wyniki męża mają być dzisiaj i skonsultować je sobie mogę z @LadyCaro, @LadyCaro pomożesz?
no ja z tego wszystkiego nawet nie wiem co mamy robić, jak wyniki będą złe 😳

No mąż miał nasienie, ja miałam tsh bo jej zdaniem za wysokie, chlamydie i homocysteine i jeszcze sporo innych, nie spamoetalam tego wszystkiego. Mąż krwi nie miał pobieranej.
no zostawiliśmy 900 zł dziś, a będziemy mądrzejsi o wyniki nasienia, które już muszę zinterpretować na własną rękę... Chciałam się czuć zaopiekowana, a w tej chwili no tak nie jest.
Sama pierwsza część wizyty była super, tylko, że no okazała się cała wizytą. Więc wrócę tam w następnym cyklu i już będę mądrzejsza i nie dam się zaskoczyć. Bo dzisiaj na tym korytarzu ja byłam w takim szoku, że zapomniałam jak się nazywam
Ej, a to była jakaś polecana lekarka? Może jej się coś pomyliło. Nie próbowaliście iść do recepcji tego wyjaśnić, złożyć reklamacji?
Bo bo bez jak, jak mają coś w ofercie to ma być tak jak w ofercie a nie że sajonara i spadaj.
 
Ej, a to była jakaś polecana lekarka? Może jej się coś pomyliło. Nie próbowaliście iść do recepcji tego wyjaśnić, złożyć reklamacji?
Bo bo bez jak, jak mają coś w ofercie to ma być tak jak w ofercie a nie że sajonara i spadaj.
nie, to nie było tak, że nam ją ktoś polecił.
Wiesz co, może i powinnam się była kłócić, ale raz, że byłam w takim szoku, że na formularzu który nam dali do podpisania minute później podpisałam się panieńskim nazwiskiem, a dwa, że jak zobaczyłam jak mój mąż wygląda gdy wrócił z badania, to już nie przyszło mi do głowy, żeby się kłócić, chciałam tylko zapłacić i go zabrać do domu, w ostatnim okrzyku przytomności zapytałam tylko o to kiedy będą wyniki.
 
reklama
Dziewczyny, czy ból jajników 4-5dpo coś oznacza? 🙈 Nie wiem czy zawsze tak było i po prostu zwracam uwagę teraz już na rzeczy oczywiste, których wcześniej nie zauważałam..
 
Do góry