reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Apropo keto 🤣🤣🤣
1675587973_ypljxz_600.jpg
 
reklama
Stek na śniadanie, stek na kolację 🤣

Dużo różnych rzeczy w sumie jem. Warzywa, mięcho, ryby, orzechy. Czasami jakieś borówki albo maliny wpadną, do kawy mleko roślinne, do filmu prażona ciecierzyca. Generalnie kwestia przyzwyczajenia :)

Mój ostatnio przy obiedzie (on na keto nie jest) powiedział: wiesz, myślałem, że nie dasz rady, a to Twoje żarcie to całkiem spoko jest ;)
Dolewasz oleju do kawy?
 
4 miesiące
w sumie to takie rozszerzone keto, bo nie jem też nabiału
Ooo, to obie jesteśmy na dietce.

U mnie co prawda nie keto, ale nie jem węglowodanów- żadnego pieczywa, kasz, ryżu, makaronów.
Dużo warzyw- mają stanowić 70% w porcji posiłku.
W tym tygodniu mogę do warzyw ryby i owoce morza, w przyszłym będzie mięso.
Dozwolony jest nabiał i do 3 jajek dziennie.

I o dziwo nie jestem głodna na takiej diecie.
 
ja nie mogę pisać bo wącham nadgarstki 😅 dorwałam moje ukochane perfumy na eBay które wycofano kilka lat temu z produkcji (dzięki @Lady With Cats za podpowiedź! ) I już mąż traci cierpliwość do mojego "aaaah" po każdym niuchnieciu 😁
Opo to świetna wiadomość, że udało Ci się je dorwać.
Ciesz się nimi, bo to przepiękny zapach💚.
 
Ooo, to obie jesteśmy na dietce.

U mnie co prawda nie keto, ale nie jem węglowodanów- żadnego pieczywa, kasz, ryżu, makaronów.
Dużo warzyw- mają stanowić 70% w porcji posiłku.
W tym tygodniu mogę do warzyw ryby i owoce morza, w przyszłym będzie mięso.
Dozwolony jest nabiał i do 3 jajek dziennie.

I o dziwo nie jestem głodna na takiej diecie.
Ja przed dietą nie wyobrażałam sobie dnia bez słodyczy, a teraz w ogóle mogą nie istnieć :)
Też głodna nie jestem. Zdarzają mi się dni kiedy nie jem w ogóle warzyw i to dla mnie też jest ok.
Jutro będzie dzień mięsiwa, bo właśnie moja wędzarnia leci na pełnych obrotach :D
 
Ooo, to obie jesteśmy na dietce.

U mnie co prawda nie keto, ale nie jem węglowodanów- żadnego pieczywa, kasz, ryżu, makaronów.
Dużo warzyw- mają stanowić 70% w porcji posiłku.
W tym tygodniu mogę do warzyw ryby i owoce morza, w przyszłym będzie mięso.
Dozwolony jest nabiał i do 3 jajek dziennie.

I o dziwo nie jestem głodna na takiej diecie.
chudniesz? Ja przez covid przyjelam 6 kg i jakos nie mogę sie zmobilizowac zacząć normlanie jakos zyc bez chleba i pasty🥘
 
Ooo, to obie jesteśmy na dietce.

U mnie co prawda nie keto, ale nie jem węglowodanów- żadnego pieczywa, kasz, ryżu, makaronów.
Dużo warzyw- mają stanowić 70% w porcji posiłku.
W tym tygodniu mogę do warzyw ryby i owoce morza, w przyszłym będzie mięso.
Dozwolony jest nabiał i do 3 jajek dziennie.

I o dziwo nie jestem głodna na takiej diecie.
a Twoja dieta ma jakas nazwe ?
 
reklama
Ja przed dietą nie wyobrażałam sobie dnia bez słodyczy, a teraz w ogóle mogą nie istnieć :)
Też głodna nie jestem. Zdarzają mi się dni kiedy nie jem w ogóle warzyw i to dla mnie też jest ok.
Jutro będzie dzień mięsiwa, bo właśnie moja wędzarnia leci na pełnych obrotach :D
Uwielbiam wędzonki, a tego nie mogę niestety.
Mój mąż świetne wędliny wędzi.

O to, to, cukierki mogą leżeć, a mnie to nie rusza- świetne uczucie.

Aaa, przerzuciłam się na ksylitol (3 łyżeczki dziennie dozwolone zamiennie z miodem).
 
Do góry