Nasturtium
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2022
- Postów
- 10 545
Czekam na fotojeszcze nie wiem, po drodze do hotelu rozejrze się co dają jeść w okolicy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czekam na fotojeszcze nie wiem, po drodze do hotelu rozejrze się co dają jeść w okolicy
Dzisiaj odpuszczam bo mam zakwasy od orbitreka w ramionachmialam 38,53 ale to po potrójnej owulacji
Nudaaaaaaaa. I głodna jestem, jeszcze 2h i będę na miejscu!
A Ty planujesz siłkę dzisiaj?
Zaczęłam od listopada się diagnozować pod ewentualne IVF.a miałaś robioną np. drożność? Jakąś głębszą diagnostykę?
jasneCzekam na foto
w piątek wieczorem na siłkę? Ile razy w tygodniu chodzisz?Dzisiaj odpuszczam bo mam zakwasy od orbitreka w ramionach
Ale jutro pędzę, wieczorem z dwie godzinki cardio porobię i do domu do spania
A dziś chyba w chacie trochę posprzątam
możliwe że jak kula w płot walne teraz ale powiem - skoro wszystko ustawione to jesteście po prostu chyba tą zdrową parą co ma rok na staranie i nie powinna sie martwić na zapas choć rozumiem że to może być frustrujące i po prostu niesprawiedliweJa tak na poważnie.
Od niedzieli mam rozkminę.
Nasienie turbodobre.
Endo spoko, owulacje pykają normalnie. Żadnych plamień w trakcie cyklu, to co jest do kuźwy nędzy?
Rok temu ustawiłam pracę tarczycy, to zaszłam. Kutwa, czemu od sierpnia, czyli odkąd dostaliśmy zielone światło po poronieniu, nie potrafimy zajść?
Musiało się się coś po drodze spierdolić.
Zastanawiam się, czy może jest tak, że te turbodobre plemniki dochodzą do komórki i np. stwierdzają, że jest do doopy (Ej chłopaki, beznadziejna laska, nie podbijamy nawet).
Albo dochodzi do zapłodnienia, tylko coś nie odpowiada zarodkowi (Ej, ale tu nora, spadam stąd.)
Coś jest ewidentnie nie halo.
Sprawdź moją stopkę.możliwe że jak kula w płot walne teraz ale powiem - skoro wszystko ustawione to jesteście po prostu chyba tą zdrową parą co ma rok na staranie i nie powinna sie martwić na zapas choć rozumiem że to może być frustrujące i po prostu niesprawiedliwe
w sumie nie aż tak długo, od wakacji. Na początku serio było mocno na luzie, a ostatnio już coraz bardziej zaczynam to przezywać, ale przejdzie! Byle tylko odbyć te wizytę… I po prostu chyba musiałam z siebie to wszystko wyrzucić i się wyżalićbadanie nasienia na pewno wyjdzie dobrze!! Przypomnisz ile Wy się staracie? Przykro mi, że tak się oboje czujecie, ale zaraz marzec, zaraz wiosna, świat budzi się do życia, może to Was naładuje nowa energią i siła do starań?
kurcze przepraszam, tak bałam się że coś palne. Jadę na tej głupiej aplikacji a tu nie ma żadnych dodatkowych informacjiSprawdź moją stopkę.
Starania od sierpnia 2020.
Także no…trochę nas ta sytuacja frustruje.
Moi znajomi zaczęli podobnie, jak mu starania- mają już dwójkę synów.
My nadal w tym samym miejscu.