Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[Ann2907]

A na potrzebuje POMOCYYYY właśnie wróciłam z dziecięcych sklepów w poszukiwaniu ubranka dla niemowlaka, bo wpadam w weekend do kumpeli w odwiedziny, która niedawno urodziła… nie wyobrażam sobie tej wizyty. Już chodząc po tych sklepach miałam łzy w oczach i pierwszy raz chłop do mnie powiedział, ze mu przykro ze nie wychodzi… siedzę i ryczę…. Zawsze to on był osobą, chodzącą z głowa do góry i powtarzająca ze trudno w końcu się uda! Ale i jego juz coraz bardziej to dotyka

W przyszłym tygodniu idzie na badanie nasienia, wiec proszę o kciuki!!!

 

[ewm]

nie, spoczko owu była, powyżej 10 jest

Dziękuję za uspokojenie a czy Ty przypadkiem nie miałaś kiedyś 30 ? Jak tam w podróży?

 

[Bolilol]

Dziękuję za uspokojenie a czy Ty przypadkiem nie miałaś kiedyś 30 ? Jak tam w podróży?

mialam 38,53 ale to po potrójnej owulacji
Nudaaaaaaaa. I głodna jestem, jeszcze 2h i będę na miejscu!
A Ty planujesz siłkę dzisiaj?

 

[Nasturtium]

pokażesz cycki to wstaną

Nieskromnie powiem, że moje cycki dają radę

 

[Lady With Cats]

Ja tak na poważnie.
Od niedzieli mam rozkminę.
Nasienie turbodobre.
Endo spoko, owulacje pykają normalnie. Żadnych plamień w trakcie cyklu, to co jest do kuźwy nędzy?

Rok temu ustawiłam pracę tarczycy, to zaszłam. Kutwa, czemu od sierpnia, czyli odkąd dostaliśmy zielone światło po poronieniu, nie potrafimy zajść?
Musiało się się coś po drodze spierdolić.

Zastanawiam się, czy może jest tak, że te turbodobre plemniki dochodzą do komórki i np. stwierdzają, że jest do doopy (Ej chłopaki, beznadziejna laska, nie podbijamy nawet).
Albo dochodzi do zapłodnienia, tylko coś nie odpowiada zarodkowi (Ej, ale tu nora, spadam stąd.)

Coś jest ewidentnie nie halo.

 

[Nasturtium]

mialam 38,53 ale to po potrójnej owulacji
Nudaaaaaaaa. I głodna jestem, jeszcze 2h i będę na miejscu!
A Ty planujesz siłkę dzisiaj?

Co planujesz zjeść?

 

[Bolilol]

A na potrzebuje POMOCYYYY właśnie wróciłam z dziecięcych sklepów w poszukiwaniu ubranka dla niemowlaka, bo wpadam w weekend do kumpeli w odwiedziny, która niedawno urodziła… nie wyobrażam sobie tej wizyty. Już chodząc po tych sklepach miałam łzy w oczach i pierwszy raz chłop do mnie powiedział, ze mu przykro ze nie wychodzi… siedzę i ryczę…. Zawsze to on był osobą, chodzącą z głowa do góry i powtarzająca ze trudno w końcu się uda! Ale i jego juz coraz bardziej to dotyka

W przyszłym tygodniu idzie na badanie nasienia, wiec proszę o kciuki!!!

badanie nasienia na pewno wyjdzie dobrze!! Przypomnisz ile Wy się staracie? Przykro mi, że tak się oboje czujecie, ale zaraz marzec, zaraz wiosna, świat budzi się do życia, może to Was naładuje nowa energią i siła do starań?

 

[Lady With Cats]

Tak poza tym, to idziemy znowu dzisiaj na basen.
Tzn. Stary na masaże i bąbelki, a ja pływać.
Taka sprawiedliwość.

 

[Bolilol]

Ja tak na poważnie.
Od niedzieli mam rozkminę.
Nasienie turbodobre.
Endo spoko, owulacje pykają normalnie. Żadnych plamień w trakcie cyklu, to co jest do kuźwy nędzy?

Rok temu ustawiłam pracę tarczycy, to zaszłam. Kutwa, czemu od sierpnia, czyli odkąd dostaliśmy zielone światło po poronieniu, nie potrafimy zajść?
Musiało się się coś po drodze spierdolić.

Zastanawiam się, czy może jest tak, że te turbodobre plemniki dochodzą do komórki i np. stwierdzają, że jest do doopy (Ej chłopaki, beznadziejna laska, nie podbijamy nawet).
Albo dochodzi do zapłodnienia, tylko coś nie odpowiada zarodkowi (Ej, ale tu nora, spadam stąd.)

Coś jest ewidentnie nie halo.

a miałaś robioną np. drożność? Jakąś głębszą diagnostykę?

 

[Bolilol]

Co planujesz zjeść?

jeszcze nie wiem, po drodze do hotelu rozejrze się co dają jeść w okolicy