Nasturtium
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2022
- Postów
- 10 545
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
szkoda tylko, że w tak wielu przypadkach to męskie ego stanowi dodatkowe obciążenie dla i tak już mocno obciążonych kobiet...@Bolilol i chyba właśnie problem sprowadza się do tego, że męskie ego to jest problem w wielu obszarach, nie tylko starań, ale starania dobrze to pokazują.
po winkuTo po żelkach masz tyle siły???
Tak, to inna sprawa....Mój to gdyby miał robić to co ja to już dawno by se dał spokój, jestem przekonana.szkoda tylko, że w tak wielu przypadkach to męskie ego stanowi dodatkowe obciążenie dla i tak już mocno obciążonych kobiet...
Ale chyba tylko to z kartonu tak działa . I pite ze szklanki!po winku
Cwaniara co potrafi przez półtorej godzinymnie to trochę wkurza, trochę śmieszy, że z tymi chłopami to jak z jajkiem i my nie dość, że musimy ciągle czegoś pilnować, coś liczyć, sikać na coś, ciągle rozkładać nogi przed nowymi ludźmi i dawać sobie wkładać sondy, to jeszcze kombinować jak ich zachęcić do seksu tak, żeby nie wiedzieli o co chodzi i się nie zestresowali i to kobiety to słaba plec
Dokładnie....Żeby chociaż ten stres odpadł, a ja też mocno przeżywam tę kwestię.Ja seksy planuje od jutra, ale też już sie stresuje co to będzie ;D mężu mówi, że ma okropny stres w pracy i wielokrotnie otwarcie mówił, że jak ma taki czas jak ten to strefa seksu kompletnie znika z jego pola zainteresowań. Dobrze, że chociaż w płodne mam wysokie libido i każdy dotyk działa na mnie z dwojoną siłą, bo jakbym miała jeszcez "udawać" chcice to był już oszalała. Ale tak szczerze wyznam Was, że czasem mam dość tych podchodów, bo własnie to jest dodatkowe obciążenia tak jak mówi @Bolilol.. Nie dość, że cała diagnostyka praktycznei po naszej stronie, to mogliby chociaż trzonować bez narzekania ;p
mój pewnie też, chyba że ja mu wybiorę i kupię suple i będę mu podsuwała odpowiednie jedzenie pod nos. Na szczęście mojego nigdy nie trzeba na seks namawiać i nie muszę ukrywać, że jedziemy z koksem bo płodne, ale muszę uważać, żeby po płodnych seksu nie "ucinać", bo wtedy jeszcze pomyśli, że chce seksu tylko dla prokreacji.Tak, to inna sprawa....Mój to gdyby miał robić to co ja to już dawno by se dał spokój, jestem przekonana.