reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

no ja muszę dobierać mądrze przez słabe plemniki Starego :D
A ja wykorzystuje to 585 mln, oby tam się zainteresowały tym moim jajem 😁
A co do antykoncepcji, kilkanaście lat temu, z dwa lata brałam tabletki, ale zaczęła boleć mnie noga i czułam że coś jest nie tak z żyłami. Ówczesny gin nic sobie z tego nie robił, posłuchałam jednak siebie i odstawiłam sama tabletki. Teraz wiem że z moją mutacją absolutnie tabletki nie wchodzą w grę.🙄
 
reklama
Ja zaczęłam brać tabletki w wieku 19 lat. Bardzo żałuję, że nikt mnie nie uświadomił jakie mogą być konsekwencje długotrwałego ich brania. Łykałam tabsy przez naście lat i nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby zagłębić temat. Głupia ja.
Ja brałam z przerwami przez 6 lat i cieszę się bo z 2 poprzednimi partnerami nie chcialam być mamą nie czułam tego. W wieku 25 lat poczulam, ze to wlasciwy facet i wlasciwy czas.
 
Rozumię też myślenie pragmatyczne, ale odczułam je jako pierwszoplanowe , ja też kupiłam dom, remontowałam, ale mam inne podejście do tej sprawy, dla mnie rzeczy materialne mają mniejszą wartość, po prostu.🤷‍♀️
Bo mpzesz urodzic córkę taką jak ja, ktora wcale do domu z dziecinstwa nie chce wracać, owszem uwielbiam tamten klimat i kawę wczesnym rankiem przy rechocie zab o swicie latem, ale nie czuję zalu, gdy kiedys przyjdzie go sprzedać. Podzielam meza marzenie domek z widokiem gór w malej dziczy😁😁😁
 
Tak mnie mąż wkur...a, że na prawdę nie wiem.... ale 31.03 mam ur więc może ten marzec uczynie moim ostatnim m-cem starań, ale nie to, ze będę się zabezpieczac, moze skończe juz z temperaturą, paskami ovu i tesrowaniemnod 5 dni po 😂😂😂🙈 dam się ponieść fali 😂💚🍀
Chyba taki nasz los, tzn ze będą nas wkurwiac 😅 o proszę ja 20.03 marca za to mam imieniny i jak tak sobie liczę to może uda się, już jako prezent usłyszeć serduszko 🥹❤️
Oby Twoim prezentem był pozytywny test ❤️
 
Wiesz co? Od lat jedziemy na prezerwatywach.

No i muszę napisać, że od nastoletnich lat ogarniam swój cykl i jego poszczególne fazy.

Jak widać, nie wpadłam nigdy- inaczej by mnie tu nie było 😏.
Ja tez nigdy tabletek. Przed ślubem prezerwatywy, a po poznałam ciało i przez dwa lata obijaliśmy płodne, co było głupota z perspektywy czasu, ale jak widać nie wpadliśmy…
 
Ja tez nigdy tabletek. Przed ślubem prezerwatywy, a po poznałam ciało i przez dwa lata obijaliśmy płodne, co było głupota z perspektywy czasu, ale jak widać nie wpadliśmy…
my z moim obecnym mężęm może ze 3 razy użyliśmy gumki, tak to przerywany. I myślałam, że jesteśmy tacy wspaniali, ze przerwyany i nie wpadliśmy. taaaa
 
Ach, ale on nie doszedł jeszcze do momentu pogodzenia się z tym, że możemy dziecka się nie doczekać.
Oboje tak samo chcemy z tą różnicą, że ja po prostu pogodziłam się z faktem, że możemy zostać bezdzietnym
Ach, ale on nie doszedł jeszcze do momentu pogodzenia się z tym, że możemy dziecka się nie doczekać.
Oboje tak samo chcemy z tą różnicą, że ja po prostu pogodziłam się z faktem, że możemy zostać bezdzietnym małżeństwem. Mąż jeszcze do tego nie dojrzał.
Dziecko chcemy oboje. I to nie jest drugorzędna sprawa.

Inaczej nie umawialibyśmy się do poradni niepłodności, na którą ja zaczęłam naciskać, tyko machnęlibyśmy na to ręką.

Wierz mi, po 30 miesiącach starań staram się pragnienie posiadania dziecka stłumić, bo inaczej się rozczarowuję.

I mam prawo do takich odczuć. Mam prawo teraz mniej chcieć dziecka niż mąż.
Dzięki temu kolejny stracony cykl nie powoduje silnych emocji, jak u niektórych dziewczyn.

Za to wierz mi, jak czekałam na przyjęcie do szpitala po poronieniu, gdzie co i rusz przychodziła kobieta do rodzenia, gdzie obok mnie dziewczyna w ciąży razem ze swoją teściową opowiadały, jak to u nich wesoło i gwarno w czasie świąt, bo czwórka dzieciaków się bawi, a ja siedziałam obok i płakałam.

I to nie z powodu tego, że nikomu nie zostawię majątku.

Po prostu boli mnie takie porównanie, że Ty chcesz bardziej, lepiej, bo tak nie jest.
Chcesz tak samo, jak ja.
I po prostu czułam w obowiązku Ci to uświadomić, bo wyszło, że pragnę jakiegoś dziedzica.
Nie, ja pragnę dziecka, któremu kiedyś przy okazji zostawię nie tylko wspomnienie matczynej miłości, ale też dom, z którym mam nadzieję, że także będzie przeżywało tyle pięknych chwil, co ja.
Teraz napisałaś, że chcesz tak samo jak mąż, przedtem , że on bardziej, nie będę się czepiała słówek , że piszesz raz tak raz tak.
Tak samo powiedziałam tylko o swoich odczuciach, które mi towarzyszyły jak przeczytałam Twój post, absolutnie nie chciałam się z Tobą kłócić ani nawet spierać.


Nie rozumiem na jakiej podstawie wywnioskowałaś, że musisz mnie wyprowadzać z jakiegoś błędu, skoro to moje odczucia tylko, i w kolejnym poście też napisałam Ci, że na pewno nie twierdzę, że wasze dziecko byłoby mniej kochane, jeśli się pojawi, w przeciwnym razie tak mocno byś o nie nie zabiegała.

Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania i tyle, jeśli moja opinia czy post Cię uraziły w jakiś sposób , to przepraszam.
Ja po prostu mam inne postrzeganie i dla mnie rzeczy materialne nie mają aż takiego wydzwięku sentymentalnego , jak dla Ciebie widocznie.

I dodam jeszcze a koniec, że nigdzie nie napisałam, że chce bardziej niż Ty dziecka....
I oby każdej z nas było to naturalne prawo dane.
Amen
 
Ostatnia edycja:
my z moim obecnym mężęm może ze 3 razy użyliśmy gumki, tak to przerywany. I myślałam, że jesteśmy tacy wspaniali, ze przerwyany i nie wpadliśmy. taaaa
No…. też siebie podziwiałam za ogarnięcie owu :D i byłam przekonana, ze z takim poznaniem to pójdzie raz dwa
 
reklama
No…. też siebie podziwiałam za ogarnięcie owu :D i byłam przekonana, ze z takim poznaniem to pójdzie raz dwa
wyobraź sobie, że ja nawet wygłosiłam na głos (!!!) zdanie, ze "czuję, że nie będziemy mieli problemów" 😂😂
Tom Hanks Dipshit GIF
 
Do góry