reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

nie wiem czy to dobre słowo, bo robienie czegoś więcej niż szalik bywa mocno frustrujące, np. teraz godzinę wisiałam głowa w dół dorabiając pewne łączenie (musiałam już jak leżało na boku kanapy, więc nie mogłam manewrować narzutka, tylko sobą 😅), ale z pewnością jest to coś, co całkowicie odrywa od tematu pracy czy starań ;) działa jak puzzle: wkurzasz się, że nie możesz znaleźć tego kawałka, ale absorbuje Cię na tyle, że nie wkurzasz się na biały test :)
Zje.alabym te puzzle ze stołu i poszła spać 😂😂
 
reklama
Mój mąż obsługuje maszynę produkującą tarcze hamulcowe

Uwielbia ryby ale te akwariowe. Ma też oczko wodne. To dobry człowiek ale pracocholik. Nie usiedzi. Jak tylko wraca z pracy to koniecznie musi robić coś w domu. Wszystko woli zrobić sam. Ma super kontakt z dziećmi.
Czasem ma słomiany zapał.
Kłócimy się niezwykle rzadko. Najczęściej sprzeczki kończą się śmiechem.
No i znosi moje fanaberie. Ja kocham koty a on Nie lubi kotów. Zgodził się bym miała 3 😁
 
@hachette czy Ty nie miałaś mieć dzisiaj punkcji? Chyba wszystko nadrobiłam, a Twojej relacji nie widziałam, coś pomieszałam czy nam tu relacji nie zdałaś? Jak to drugie, to proszę nadrobić! ;)
 
ja bardzo lubię takie odskocznie ;) fajnie się pozwalają skupić na czymś innym :)
Ja to bym od razu sama do siebie: „co aty robisz? Kuxwa powaliło Cię, zamiast skupiać się na celu m, ty puzzle układasz” 🔫🔫 ależ bym sobie zjebke dała 😂😂
Co, żeby było jasne, uwazam za „chore” i moje ograniczenie. Dla mie zdystansowanie to basen albo spacer z psem, max.
 
Ja to bym od razu sama do siebie: „co aty robisz? Kuxwa powaliło Cię, zamiast skupiać się na celu m, ty puzzle układasz” 🔫🔫 ależ bym sobie zjebke dała 😂😂
Co, żeby było jasne, uwazam za „chore” i moje ograniczenie. Dla mie zdystansowanie to basen albo spacer z psem, max.
to musi być mocno męczące. Nie masz chwili oddechu od zmartwień poza basenem i spacerami z psem?
 
reklama
To teraz pytanie czym Wy się na codzień zajmujecie?

Ja zawodowo nie pracuję. Mamy "małą firmę" w domu. Zajmuję się robieniem ubrań z nadrukami, kubki, naklejki, opłatki na tort itd.
ale robicie jakieś swoje autorskie nadruki, czy takie, że ktoś przesyła wzór i wtedy robicie?
 
Do góry