reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Ja polecam invag, mnie lacto vaginal nie służy, mam na niego chyba uczulenie.

A mam lactovaginal jeszcze kilka kapsulek (raz w zyciu uzywalam bo cos tam mialam) moze sproboje. Ale chyba jak odstawie ten progesteron ? Bo nie mozna jednocześnie chyba co ? Chyba ze w dzien bym włożyła
 
reklama
A mam lactovaginal jeszcze kilka kapsulek (raz w zyciu uzywalam bo cos tam mialam) moze sproboje. Ale chyba jak odstawie ten progesteron ? Bo nie mozna jednocześnie chyba co ? Chyba ze w dzien bym włożyła
Jednocześnie to dwóch bym nie wkładała. Zastosuj sobie lacto vaginal na dzień.
 
reklama
czy czujesz się dzięki temu totalnie zrelaksowana?☺️ bo dla mnie tak to właśnie brzmi 😅
nie wiem czy to dobre słowo, bo robienie czegoś więcej niż szalik bywa mocno frustrujące, np. teraz godzinę wisiałam głowa w dół dorabiając pewne łączenie (musiałam już jak leżało na boku kanapy, więc nie mogłam manewrować narzutka, tylko sobą 😅), ale z pewnością jest to coś, co całkowicie odrywa od tematu pracy czy starań ;) działa jak puzzle: wkurzasz się, że nie możesz znaleźć tego kawałka, ale absorbuje Cię na tyle, że nie wkurzasz się na biały test :)
 
Do góry