reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

ja mam wrażenie że te kobiety mają same jakiś problem ze sobą. Obserwuje swoją testową i słucham historii koleżanek i widzę taki schemat że jakby ciągle potrzebowały być w centrum uwagi, żeby ktoś je zapewniał że są wspaniałe, najważniejsze itp. i w momencie kiedy dla syna żona jest ważniejsza niż mama to nie potrafią sobie z tym poradzić. Na swoim przykładzie widzę też że trochę zazdrości relacji jaką my mamy i chciałaby męża zreformować no i niestety z żadnej strony nie dostaje tyle zaangażowania ile potrzebuje. Niestety wydaje mi się że w pewnym wieku nie dostrzegamy problemów w sobie tylko we wszystkich w koło, a trzeba się nauczyć że sami jesteśmy odpowiedzialni za swoje uczucia 😉 także ja staram się być wyrozumiała co do teściowej, ale też mnie potrafi uruchomić 😂
Opisałaś całą moją Teściową! Szuka wszędzie atencji, ale do tego jest bardzo głośna i męcząca. Ona nie może przyjąć do wiadomości, że ja coś robię lepiej. Jak to mogę robić lepsze pierogi, lepsze buraki na ciepło, schabowego czy zwykłego kotleta, albo sałatkę z tuńczykiem. Kij że nigdy nie robiła i zrobiła pierwszy raz jak od nas usłyszała to od razu do mojego z tekstem "kogo lepsza?". Lepszą pościel kupuje? Lepiej urządzam wnętrza? Musiała nam kupić czerwoną pościel z bawełny satynowej i żółte prześcieradło. Kompletnie nie mój gust. Lepiej wybieram ciuchy? No 50% rzeczy, które mam ja ona leciała i kupowała. Dobrze, że zaczęłam zamawiać na zalando większość ubrań.
 
reklama
Mi siostra opowiadała jak po latach starań i po nieudanej inseminacji, jeszcze przed in vitro poszli razem do psychologa. I jej mąż mówi do Pani psycholog: "żona ma problem, nie może zajść w ciążę " a ta psycholog na to mu odpowiedziała "WY macie problem, WY nie możecie zajść w ciążę ".
o nie! ja bym chyba strzeliła chłopu w pysk za taki tekst🤦🏼‍♀️
 
niech Stary pije sok pomidrowy, do dobry boost dla męskiej płodności.
Facelle dobrze się wybarwiają, czasem mam wrażenie, ze za dobrze i jest dużo pozytywnych
Oooo..super. Czyli jutro jeszcze kupię sok pomidorowy. Stresuję się tym miesiącem choć to "dopiero" drugi cykl.
 
A ja dziewczyny mam złe przeczucia, teraz po powrocie do domu zrobiłam sobie pinka bo trochę mi ich zostało i ta kreska wcale.nie ciemnieje. Z dnia na dzień przecież powinna być ciemniejsza. Martwi mnie to, chyba oszaleje do tych wyników dzisiejszych 🙁😥
Mi też długo nie ciemniała. A w pierwszy dzień z rana mocniejsza była niż popołudniu jak zrobiłam. Także nie ma co tym się stresować, czekaj spokojnie na wyniki.
 
o nie! ja bym chyba strzeliła chłopu w pysk za taki tekst🤦🏼‍♀️
ja mieszkałam kiedyś ze znajomymi i on przy każdej okazji i na każdej imprezie powtarzał „nie możemy mieć dzieci bo (tu imię dziewczyny) ma policystyczne jajniki. Ja bym zabiła. To było takie podle. Obejmował ja i mówił „to przez nia” a prawda jest taka ze jak się rozstali to ona miała odrazu dziecko a on nie ma do teraz a minęło 10 lat..
 
Przecież nasienia nie oddaje się przy lekarzu 😄 wyobraziłam sobie tę presję 😂😅 jest osobny pokój, facet robi swoje, zostawia temat w okienku otwieranym dwustronnie i tyle, po wszystkim.
No na wiem że nie, ale jak oddaje takie "jeszcze ciepłe" do badań, to wiadomo co robił tuż przed chwilą 🐷🐷🐷
A jeszcze jak się trafi jakaś pielęgniarka śmieszka, która go przy tym zagada albo np. skomentuje ilość materiału, to już w ogóle, po chłopie 😁😁
 
Kochane, przepraszam że ja znowu jak zdarta płyta ale możecie proszę doradzić z tarczyca? Moje TSH spadło z 5 do 3.14 na 25mg letrox, ft3 ft4 podskoczyło do wartości powyżej środka zakresu ref. Prolaktyna spadła o połowę i jest w środku wartości ref więc dzwonię dzisiaj do lekarza by może zwiększyć dawkę ale właśnie nie jestem pewna jak bardzo na to cisnąć? Jeśli ft3 i ft4 tak podskoczyło to może te 25mg będzie ok? Jestem na tym 5 tyg, czy obecna dawka może jeszcze dalej obniżać? 🙏
 
Hej dziewczyny.
Wróciłam wczoraj z pracy i o 23 przy podtarciu na papierze miałam różowo czerwony śluz, nie wiele ale jednak. Strasznie siw zmartwiłam, boli mnie brzuch jakby okres miał się zaraz zacząć ( wiem, ze na początku niby to normalne) ale czasami tez kłuje raz z lewej raz z prawej co bardzo mnie niepokoi. Dzisiaj wstałam, wyszłam z psem połaziłam trochę i póki co „czysto”. Trochę jednak spanikowałam i umowilam się do ginekologa na 11:30. Niestety nie do mojej lekarki bo jest na urlopie. Wiem, ze przy tak niskiej becie on na usg nic nie zobaczy, ale czy gdyby nie daj Bóg była np cp, to na takim etapie byłby to wstanie stwierdzić ?
Spokojnie. Powyżej min. 1000 bety może stwierdzić czy dobrze jest umiejscowiony pęcherzyk i to też na dobrym usg. Przyczyn plamień może być dużo. Ja też na początku miałam plamienia, a potem przy większej becie znikło, także spokojnie, będzie dobrze kochana🍀. Trzymam kciuki ✊✊
 
reklama
No na wiem że nie, ale jak oddaje takie "jeszcze ciepłe" do badań, to wiadomo co robił tuż przed chwilą 🐷🐷🐷
A jeszcze jak się trafi jakaś pielęgniarka śmieszka, która go przy tym zagada albo np. skomentuje ilość materiału, to już w ogóle, po chłopie 😁😁
mój zamiast kubeczek zostawić w pokoju to wyszedł z uśmiechem na twarzy i wręczył pani w rejestracji 🤣🤣🤣🤣
 
Do góry