reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

No dokładnie… może tez mam inny obraz przez to ze nie mam takiego problemu z chłopem (ok jeszcze nie był na tych badaniach, miał być ale dorwał covid, idzie teraz 7.03 WIEC PROSZĘ O KCIUKI!!! Ale No właśnie sam chciał i sam się zapisał) Ale mi tez nie jest miło i przyjemnie rozbierać się do naga przed lekarzem…. Jak jeszcze w liceum szlam po raz pierwszy do ginekologa z infekcja, to przed gabinetem miałam łzy w oczach ze wstydu… tylko już nawet pomijając starania, to trzeba tam chodzić na rutynowe badania… a u faceta jest to na prawdę jedno badanie…
Czy badanie nasienia po Covidzie w ogóle ma sens? Chyba @Nasturtium ostatnio rozkminiała na ten temat.
 
reklama
Na razie będziemy próbować z tym:

A jak będzie ciulowy to zmienimy. Mój mąż to wszystko zeżre. Ale ja np jestem przyzwyczajona do 2-3 większych posiłków i nie wiem czy 5 małych mi podpasuje.
Dla mnie 5 to było za dużo ;) dlatego wymieniłam sobie na 1800kcal i wyrzuciłam podwieczorek i teraz mam 1500kcal i cztery większe posiłki:) tym bardziej, ze podwieczorki z reguły były na słodko a ja nie przepadam. Ja wzięłam teraz ladies vibes z vikinga i to menu jest mega dobre, ostatnio miałam szynkę w sosie i kopytka 🥹
 
Kofeina .
bezkofeinowa mi nie smakuje 😂 a pewnie ona należy do produktów przetworzonych bardziej niż kawa w ziarnach dlatego wole nie pic 🤷‍♀️
Ależ to wszystko pojebane- teraz to sobie uświadomiłam
Ja pierwszy raz piłam bezkofeinową z McDonald's i powiem Ci, że nie czułam w ogóle różnicy (flat white w wersji bezkofeinowej). Potem na jakimś bazarze kupiłam niemiecką kawę bezkofeinową (w sensie na stoisku z chemią z Niemiec 😆) i też zero różnicy w smaku :)
 
reklama
Do góry