reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Dzien dobry, bojour, guten morgen, hello, witajcie. 😊🥰
Nie bylo mnie tu kilka dni. Wojna ze starym bo nagle mi oswiadczyl ze on jednak nie bedzie bablowal sie w gabinecie i badal nasienie. No tragedie mam z nim. Jak zaczynam tlumaczyc, ze musimy podejsc kompleksowo, to juz zaczynam plakac i nie mam sily. Walcze!

.....
Rany....tyle stron nie przerobienia a i jakies widzę spięcia są.

Dziewczęta, badzmy dla siebie dobre, dobre dla innych.
Niestety przestrzen wirtualna rządzi sie swoimi prawami. Czasamu warto jeszcze raz zczytac to co sie napisalo w odniesieniu do danej sytuacji.
Życzę Wam dobrego dnia, podwojnych kresek dla testujacaych .
Ps.
Czy pijecie rano kawe ? Wyczytalam i slyszalam ze picie rano kawy nie jest dobre dla naszego organizmu.tak do 10.00 rano, z uwagi na ten nieszczesny kortyzol.

Ja jest u Was? Ja jestem raczej z tych z niskich cisnieniem a jednoczesnie nerwus, oraz bradykardia. Dziwne ale tak jest.

,,,,,
A u mnie z nowości to amh wynik 0.97.
Cykl raczej bezowulqcycjny, wiec w w marcu nie bedzie co testowac
amen!


Ja piję kawę o 7 rano. Jest mi potrzebna do życia 😍 i jest moją nagrodą za to, że wstałam o 5:30 i dojechałam do roboty, której ostatnimi czasy nie znoszę 🙄 piję za to turbo kawę wg swojej autorskiej receptury - kawa, mleko, trochę masła, korzeń maca, cynamon i kardamon. Uwielbiam ją! Potem śniadanko koło 9 wjeżdża.
 
reklama
Czy pijecie rano kawe ? Wyczytalam i slyszalam ze picie rano kawy nie jest dobre dla naszego organizmu.tak do 10.00 rano, z uwagi na ten nieszczesny kortyzol.
Kawa to życie 🤤 ja piję jedną obowiązkowo po 7 rano, dzięki niej wiem, że żyje 😁 kawa to coś z czego mi ciężko zrezygnować!*
*Jedynie w ciąży
 
właśnie zrobiłam sobie ciepłą kawusię i wróciłam do łóżka z laptopem... ah home office :D

wiecie, że mój tata w ogóle nie może zrozumieć mojej pracy. To znaczy wie, że tak teraz jest i akceptuje to, ale on jako sadownik który tyra fizycznie nie rozumie, jak można pracować z łózka. Albo np zaspałam i byłam w pracy 8:30, zamiast jak zawsze o 8 a on sie pyta, czy miałam opr za spóźnienie xD ja mówię tato, nawet nikt nie zauważył :D
 
No, a ja z takiego, że każdy ma jakieś granice, i może akurat w tym momencie życia facet może mieć postawioną granicę w miejscu zwalenia sobie do kubka :p
ale wiesz, że bez tego to można się starać czasem do usranej śmierci. Ja rozumiem, każdy może być skrępowany, naprawde moja granica jest postawiona przed tym, żeby 10 osób zaglądało mi w krocze podczas histeroskopii. Ale skoro mam jakiś cel, to robię to co jest konieczne. Też rozumiem, jakbny miał co 2 dzień oddawać nasienie, masturbowac się przy kimś, albo takie rzeczy. Ale to jest jeden raz kiedy facet musi wyjs c ze swojej stresy komfortu dla wspólnie przecież ustalonego celu.
 
Wiesz co, może on by fiutka też pokazał. My się przy lekarzu nie masturbujemy 😉


Ja jestem team wsparcia zawstydzonych chłopów, jak chcecie to dissujcie 😏🥰
Oni też nie masturbują się w towarzystwie. Publicznie to jedynie oddają pojemnik z ewidentnym dowodem swojego czynu 😜
No ale my też często „planujemy bzykanko” z ginem albo omawiamy niedawne stosunki 😆
W obu przypadkach trzeba przełamać wstyd związany z przyznaniem się do robienia „tego” 😄 Jednym idzie łatwiej, drugim trudniej
 
reklama
Do góry