reklama
edi
mamusia Wojtusia
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 2 644
Dziewczyny pamiętajcie,ze pokarm matki szybko sę trawi i jak dziecko je na raty to niestety robi to baaardzo często,jak mój Wojtek.Dzis w nocy dopadły go "gazy" i od 3.30 do 5 go uspakajałam a potem obudził się o 5.3 do karmienia.Takie życie, "tak dzieci rosną"-powiedzenie mojej mamy;-)
po bokach gufi
jak wasz maluch sam nie lubi lezec ns brzuchu to: siadasz przed kompem kladziesz sobie dziecko na kolanach i juz moj wlasnie tak wisi w tej chwili do tego mozna mu pomasowac plecki; albo ulozcie sie wygodnie i dziecko sobie polozcie na klacie lub wlasnie podwinac nozki <swoje > i malucha polozyc na nogach mozna masowac i bujac a w tym czasie oogladac telewizje; u mnie na tą kolke nic nie pomaga steka dzien i noc ehh wiecie ile trwa kolka
jak wasz maluch sam nie lubi lezec ns brzuchu to: siadasz przed kompem kladziesz sobie dziecko na kolanach i juz moj wlasnie tak wisi w tej chwili do tego mozna mu pomasowac plecki; albo ulozcie sie wygodnie i dziecko sobie polozcie na klacie lub wlasnie podwinac nozki <swoje > i malucha polozyc na nogach mozna masowac i bujac a w tym czasie oogladac telewizje; u mnie na tą kolke nic nie pomaga steka dzien i noc ehh wiecie ile trwa kolka
Moja ma kolkę od dwóch dni.Stwierdziłam że po mleku które piłam.Było az 2%.A takie powinno byc najwiecej.Więc odstawiłam.Trochę było spokoju ale dzis w nocy znowu płacz.Niby brzuszek miekki,daję krople na kolkę.Masuję.I zastanawiam sie czy to może z głodu. Dostawiam do cyca,trochę pociągnie ok10min i przysypia .Poczym za chwile lub pare minut budzi sie juz.Takto jak jej nic nie było spała po 4-5 godzin w nocy. Niewiem czy to wpływ przez to co jem ,chociaz ograniczem jak moge.Czy coś innego.?
ja slyszalam i czytalam ze zwykle mleko uczula dziecko o kolce slowa nie bylo; moj tez kolka i zmienilam mleko z nan1 na bebiko jak nie pomoze jest jeszcze bebilon; przestalam tez karmic piersia ((( u nas ani krople ani masaze nie pomagaly; no narazie jest troszke lepiej po zmianie mleka; chociaz maly mi stęka co zje to nie placze; dzis przespalam z przerwami pierwsza noc od wtorku; niech zyje macierzystwo
mycha12
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2006
- Postów
- 2 850
Margolis to jest ponoć normalne. Mi Pediatra w szpitalu mówiła o tym, ze jeżeli miejsce po szczepieniu będzie sie tak zachowywać to trzeba to zostawić. Tzn nie moczyć tego miejsca przy kąpieli, nie wyciskać, dbać aby to miejsce było suche. Jeżeli sączy sie z tego ropa to niech sie sączy, można lekko przyłożyć gazić i trzeba uważać przy ubieraniu żeby nie podrażniać tego miejsca. wszystko przejdzie samo.;-)
reklama
Podziel się: