reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Marrtruda nie wiem czym czytalas moje wczesniejsze posty ale ja mam taki straszny problem z ulewaniem przez Oliwke. JEdnego dnia bylismy nawet na pogotowiu bo ulala po jednym jedzeniu 8 razy :szok: a na koniec zwymiotowala :-( Lekarka dala nam leki ale tylko na 3 dni-ze wzgledu na wymioty. ALe jesli chodzi o ulewanie to kazal mi zageszczac mleko kleikiem ryzowym (1/3 keliku+2/3 mleka), i przez kilka dni zrobic Malej taka dietke-zadnych sokow, deserkow, tylko mleko, herbatka i ewentualnie zupka marchwiowa z ryzem (jest taka z BoboVity). I obecnie ulewa w ciagu dnia sporadycznie, chyba ze poszaleje po jedzneiu to normalne ze uleje. Moze ROmeczkowi tez pomoze zageszczone mleko.
 
reklama
Kurcze dziewczyny wasze maluszki też mają takie problemy z zaparciami?:-( jak nie pomogę Maćkowi stękać:zawstydzona/y: to sam zrobi bobka i następnego za godzine dopiero:-( :-( :-( .Mam wrażenie że to po kaszkach:wściekła/y:
 
Z tym ulewaniem, to Romek ma czasem taki dzień, że cały czas ulewa,ale generalnie to codzień mu się zdarza. Nie zagęszczam mleka, bo on jest na piersi.
 
My byliśmy wczoraj z Marcysiem u ortopedy i wszystko jest ok:tak::tak:i tak jak wcześniej pisała mju kazał to zostawić, ma samo przejść jak Mały zacznie chodzić. Marcel oczywiście jak to ma w zwyczaju obsikał Pana doktora:-);-):-)
 
Mam problem z Kacperkiem - nie chce nic pić:-( , dalej dostaje cycka, je zupki i deserki ale nie chce niczego sie napić- z butelki nie umie i nie wie w ogóle co z tą butelką robić, z łyżeczki wypluwa a kubek niekapek tylko gryzie.Próbowałam dać mu wode, różne soki i nic, już nie wiem co robić bo boje sie że mleko z cysia to za mało...
 
nie chce nic pić:-( , dalej dostaje cycka, je zupki i deserki ale nie chce niczego sie napić- z butelki nie umie i nie wie w ogóle co z tą butelką robić, z łyżeczki wypluwa a kubek niekapek tylko gryzie....
Guziczku może spróbuj różnych smoczków, niektóre są o anatomicznym kształcie, i z takich chyba łatwiej bobasom pić, bo przypominają maminy cycek. Maja ciągnie wszystkie rodzaje, ale z silikonowym to coś zawsze kombinuje, bo jest gość twardy. A tu jest duży wybór
http://www.gagu.pl/1,119,smoczki_do_butelek.html
a soczki Kacperek mógłby popijać, bo po pierwsze są zdrowe, mają witaminy i składniki mineralne:tak:
a po drugie są poprostu PYCHA:-)
 
Dzikidzik dzięki za rade, może rzeczywiście masz racje bo teraz mam smoczek silikonowy i on go gryzie zamiast ssać:-( Zaraz wchodze na stronke którą mi podałaś i poszukam czegoś odpowiedniego:-)
 
A mi się ryczeć chce, Maja znowu ma zapalenie oskrzeli:-(. Siedzimy w domu a ona taka chora, kaszle strasznie. Oczywiście zarażona przez moich siostrzeńców. Męczyła się okropnie całą noc. Pediatra chciała dać zastrzyki, ale dała antybiotyk w zawiesinie, po mojej prośbie. Może zastrzyki byłyby lepsze, ale ona jak płacze to czasem tak się zapowietrza i wpada w taki bezdech, że ja umieram ze strachu. No a zawiesina jest słodko-gorzka i napewno będzie się nią krztusić, jak to często robi. Już niewiem co lepsze. Jestem załamana i smutno mi bardzo.
 
reklama
DZIKIDZIK tulimy Was mocno i całujemy w piętki, żeby szybko przeszło! OJ nawet nie wiem co jeszcze napisać... Dużo zdrówka dla Majulki

GUZICZEK ja miałam z Aniela dokładnie to samo! Pisałam o tym na "diecie" i u nas się sprawdził smoczek niekapek przerobiony na kapek - zdjęłam ta "membrankę" a teraz to Aniela juz pije i z butelki. Pediatra powiedziała mi, ze jej się poprostu pic nie chciało i że dzieci karmione piersią moga tak mieć, więc się nie martw - jeśli będzie chciał pić to będzie pił. U nas był tylko taki problem, że Anielka musiał pić bo miała za dużo wapnia w moczu i ja naprawde przechodziłam gehennę... no ale teraz już pije - ale tylko soczki bo nic innego jej nie smakuje :baffled:
 
Do góry