reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Dzikidzik aż mi się ryczeć chce jak czytam o Twoich przeprawach. Majula zdrowiej szybciutko, jutro ma być słoneczko, pojdziesz na spacer tylko zdrowiej Maleństwo:tak:!!Dużo zdróweczka a dla Ciebie Dzikidzik wytrwałości i opanowania. Dacie rade Kobietki.
 
reklama
boziu, żal mi Majeczki i Ciebie tez dzikidzik:-(, wiem, że choroba dziecka to cos strasznego, sama to przechodziłam jak Oliwia miała chore uszka, masakra:-(

życzymy małej dużo, dużo zdrówka..
 
Majeczko cicocia mocno Cię przytula i życzy z Wojtusiem szybkiego powrotu do zdrowia;-)
 
Dzikidzik strasznie mi przykro. Dużo zdrówka dla Maji. Adaś też miał już 10zastrzyków przy zapaleniu oskrzeli. Napewno szybciej zadziałają niż antybiotyk, jednakże płacz dzidzi przy tym jest straszny. Trzymaj się.
 
dzięki dziewczyny i chłopaki!:-)
wiem, że będzie dobrze, już widzę poprawę, mniej kaszle:happy:
Aniu Cudkowa z tym opanowaniem to u mnie cinżko:-(, ale poprawię się, przecież jedna z nas się musi trzymać:tak:
No ale nockę to mieliśmy koszmarną. Majul spał tylko na rękach, a ona ma już z 9,5kg. Kręgosłup mi siadał:-(.
Nawet ze mną w łóżku niechciała spać. I zasnęła ok. 4.30:szok:.
Na szczęście mój :cool2:U:cool2: nosił ją na zmianę ze mną, bo byłoby ciężko:no:
No i mam pytanie, może wiecie dziewczątka /Rybko czy Madziu_pl, wy pewnie wiecie/
czy pielęgniarce za zastrzyki w weekend to trzeba płacić? Bo ta nasza podobno bierze, ale przecież ona to ściągnie z funduszu! niemogę nic znaleźć w internecie, a napewno płacić jej nie będę!
 
Dzikidzik, ja wprawdzie nie Ryba ani Madzia;-) :-) ,ale u mnie sie płaci. Jeżeli poszłabym w sobotę do ośrodka na zastrzyk, to nie płaciłabym, ale jeżeli przychodzi do mnie to płacę. Jak ostatnio brałam zastrzyki, to chyba liczyła za jeden 4zł:tak: ;-)
 
Dzikidzik, bardzo Ci współczuję bo naprawdę wiem co przeżywasz. U nas było tak samo i też ryczałam. A ze zdjęciem u nas poszło bardzo sprawnie w ogóle wtedy wszystko było szybko. Może dlatego, że wylądowaliśmy w szpitalu na ostrym dyżurze? Jeśli chodzi o opanowanie to naprawdę musisz być dzielna jak ja miałam chwile załamania to właśnie Ty pisałaś mi, że muszę być twarda i to pomagało, więc teraz ja napiszę Tobie BASIU BĄDŹ DZIELNA BO WŁAŚNIE TY MUSISZ BYĆ DLA MAJULI. Niestety Kochana niewiem czy się płaci za weekendowe wizyty pielęgniarki bo mój Filip nie miał zastrzyków. Ale jeśli trzeba to czy nie warto? Ja bym zapłaciła.
DUŻO DUŻO ZDRÓWKA DLA MAJECZKI. UCAŁUJ JĄ OD NAS W PIĘTKI.

A mój Filip nareszcie zdrowy!!! W prawdzie cały czas tak na wszelki wypadek musi brać leki wziewne ale w końcu nie kaszle i możemy iść szczepić.
 
DZIKIDZIK trzymaj się ja też jestem płaczka - histeryczka i wiem jak trudno mi idzie zmaganie się z przeciwnościami więc domyślam się co czujesz... Ściskam Cię mocno i slę buziaki dla Majowych stópek na zdrowie...
 
reklama
Piętki Mai wycałowane dziękujemy bardzo!
Rybko wiem, że muszę być silna, ale ja taka pierdoła jestem, że od razu miętko mi sie robi, oczy mokre:-:)zawstydzona/y:.
Jak czekałam na to zdjęcie i siedziałam na korytarzu to normalnie chciałam iśc do apteki kupić sobie coś na uspokojenie:szok: , no ale gdzie przy karmieniu.
Ja to chyba założę :rofl2:KLUB MATKI POLKI ZAŁZAWIONEJ:rofl: - mju rozumiem, że zostaniesz jego członkinią
 
Do góry