reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Mamy jeszcze troche trudnosci z zasypianiem bo nauczyla sie przez ten tydzien na rekach(innej opcji niestety nie bylo) a


Mój Adaś niestety nie umie zasnąć inaczej jak tylko na rękach :-( :sick: :wściekła/y:
Już chyba próbowałam wszystkiego, nawet jak jest bardzo śpiący nie zaśnie sam w łóżeczku. Czy macie jakiś sposób na to :confused:
 
reklama
O kurcze Madziu to będziesz miała problem, musisz być konsekwentna i kłaś go do upadłego , bo inaczej nic z tego nie będzie a Ty się strasznie umęczysz:szok:
 
Niestety nie ma innego sposobu :no: do łóżeczka z nim i tyle:tak: wiem że będziesz miala ciężko to osiągnąć ja tak mialam z córką ale w końcu mi się udało:-) POWODZENIA !
 
Adasiu a w ciągu dnia Igorek sam zasypia w łóżeczku?
Bo w nocy nei ma problemu,ale w dzień zasypia mi przy cycku,albo na kolanach i aż się boję co będzie dalej bo waży prawie 8 kilosików no i kiedys wrócę do pracy...
 
EDI - TAK, ZASYPIA BEZ PROBLEMU W ŁÓŻECZKU , CZASEM POPŁACZE, POMARUDZI ALE ZASYPIA:tak: JAK TYLKO WIDZĘ,ŻE GO SPANIE BIERZE TO OD RAZY DO ŁÓŻECZKA :tak:
 
Kurcze to i ja musze się wziąść do nauki zasypiania w dzień:baffled:
Wojtek dziś jest juz marudny na maksa,nie chce jeść żadnych jabłuszek,zupek a nawet cysia średnio mu wchodzi:-( :szok: myslę,że to zęby,ale wykończam się tym jego płaczem i użalaniem.
 
Co do poblemow kupkowych to musze sprobowac z ta przegotowana woda:tak: . Termometr nie dziala, bo jak przez tydzien sie nie zalatwial, a ja w miedzyczasie mierzylam mu temperature w pupci, to go nawet nie ruszylo. Ale slyszalam, ze nie nalezy zbyt czesto prowokowac kupy termometrem czy czopkami, bo organizm sie przyzwyczaja:tak: . Dzis znowu zalatwil sie dopiero po czterech dniach i pewnie dlatego, ze dalam mu 20ml soczku z ugotowane go buraczka(to sposob naturalny i bezpieczny i organizm sie nie przyzwyczaja, tylko reguluje prace jelit), ktorego starlam na tarce i odcisnelam soczek. Wczesniej zalatwial sie systematycznie co 3 dni bez wiekszych problemow, ale jak tylko przeszedl na mleko nr 2 to sa problemy:-( .
 
Ola tez dziś miała dzień marudzenia, płaczu a czasem az histerii i ti też niestety zasługa ząbków :-(


A co do zasypinia to moja Szczęście też zasypa samo w łózeczku :happy:
 
Macius tez zasypia sam w lozeczku i w dzien i w nocy. Czasem idzie mu to trudniej ale wtedy wystarczy polozyc dlonm na jego glowce, a raczej twarzy i zasypia, mruczac cicho pod nosem, a czasem prawie mruczac-krzyczac:)
 
reklama
Moja Zuzia rowniez sama zasypia w lozeczku. :-D A jesli zdarzy sie tak,ze nie moze zasnac,to Ja glaszcze albo po brzuszku albo po glowce i od razu zasypia. :-D I do tego sama sobie spiewa do snu "aaaaa". :-D
 
Do góry