reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

A poradźcie mi co mam zrobić jak Adaś nie lubi spacerków. Za każdym razem strasznie płacze. W domu mu nie przeszkadza leżenie w wózku, tylko spacer na powietrzu mu nie odpowiada. :no:Próbowałam na rękach go nosić w różnych pozycjach ale to też nie pomaga. Jest tak gdzieś od 2 tygodni, wcześniej było wszystko dobrze A przecież musi wychodzić na powietrze.
Myślę, że to kwestia ubierania, nie lubi się ubierać i zawsze się rozścieczy przy tym. Nie pomaga nic, ani zabawki, ani zagadywanie, ani herbatka. Smoczka nie uznaje. :confused::sick:
 
reklama
Madzia moja mała tez nie znosi sie ubierac zwłaszcza w czapkę:-D , musze ją mocno zagadywac jak ubieram czapkę ale często i to nie pomaga, ale jak ją juz ubraną wezmę na ręce i wychodzę to juz jest o.k.. Z tym smoczkiem to masz nieciekawie, ja sobie nie wyobrażam funkcjonowania bez uspokajacza:no: , ale powiem ci, ze moja tez przez miesiąc (moze nawet dłużej) w ogóle smoka nie chciała ale raz wsadzalismy jej dotąd dopóki nie zajarzyła o co chodzi i nie zassała go i od tamtej pory jest już o.k.Na początku też od razu wypluwała
 
Madziu mój Wojtus ma podobnie ze spacerkami.Nieraz to nawet 40 minut placze zdrobnymi przerwami,ale mnie się wydaje,że on się tak zachowuje gdy nie potrafi zasnąć,albo się uspokoić.I też nie uznaje smoczka.Czasem uda mi się go wcisnąć,ale raczej sporadycznie.
 
Dziewczyny to macie nie zaciekawie z tymi problemami spacerowymi. U mnie ola zasypia już jak ją tylko ubiore i włoże do wózka a potem to potrafi przespać nawet i 5 godzin :-)
 
U nas tak jak u Megi, Leoś uwielbia spacerki, też nie lubi się ubierać, czapki nie znosi ;-) ale tylko jak go wkłądam do wózka, jeśli płacze to od razu milknie i zasypia. Uwielbia żeby zaliczać wszystkie możliwe dziury, dołki i pagórki, czym więcej trzęsie, tym lepiej ;-) współczuję wam z tymi spacerkami, to taka fajna sprawa!
 
A ja niedawno wróciłam z mała od lekarza, bo przeciez ponad tydzień ciągną się problemy kupkowe,a wczoraj po czopku, to mi zrobiła mega kupsko koloru zielonego i zapachu okropnego:no: , ale lekarz powiedział, ze jak dziecko jest piersia karmione to te zielone kupki od czasu do czasu to jest norma , ale te problemy ze zrobieniem kupy moga być spowodowane tym, że mamy w mieszkaniu za ciepło:confused: :eek: , albo za ciepło ja ubieram:confused: :eek: -troche to dziwne co? Kazał dawać nadal Lakcid, ale tyle to wiedziałam i bez wizyty u niego:-D . A te problemy kupkowe tez mogą wynikac z tego, ze ona tak mieszanie je tzn. cycka i mleko sztuczne.
A słyszałyście może o taki mleku Enfamil premium, które jest wzbogacone w jakiś Lipil poprawiający ostrość widzenia, zapamietywania, kojarzenia, zdolnosci językowe i poznawcze???To mleka jest niby dla dzieci powyżej 4 msc. życia, ale chyba sie jednak nie skuszę, bo pierwszy raz dzisiaj zobaczyłam ulotkę o czyms takim. A firma, która je produkuje to Mead Johnson Nutricional. Słyszałyście coś o tym mleku???:confused: :confused: :confused:
 
Dziewczyny to macie nie zaciekawie z tymi problemami spacerowymi. U mnie ola zasypia już jak ją tylko ubiore i włoże do wózka a potem to potrafi przespać nawet i 5 godzin :-)

Z Moja Zuzia jest identycznie. :-D Wlasnie teraz spi w ganeczku po spacerku. :-D Z ubieraniem jest roznie,ale,bardzo rzadko cos Jej nie pasuje. ;-) No,chyba,ze jest bardzo zmeczona i chce juz spac,a ja mecze Ja i ubieram na dwor,hehe. ;-)
 
Ja nie słyszałam, co to za nowość??
U nas z tymi kupkami tez był długo problem jak pamiętasz może, teraz od prawie 2 tyg. jest ok, ale takiej wersji, ze niby za ciepło dziecko jest ubrane albo w mieszkaniu za goraco, to tego tez nie słyszałam ;-) same niusy ;-)
 
Wojtka w nocy męczyły okropne pierdy i kupy mocno smierdzące i takie jakieś gędste jak u starego....ie wiem czy to przypadkeim nie jest reakcja na kleik w jabluszku,dziś nie dałam to zobaczymy.
A na spacerku dziś było dobrze,ale chyba przez ten remont sąsiadów jest bardzo czuły i zanim mocno zaśnie to każdy drobny dźwięk go wybudza i płacze:zawstydzona/y: teraz jeszcze spi:-) zostawiłam go w budzie w pokoiku z otwartym oknem:-)
 
reklama
Pati praktycznie usypia od razu na spacerze.Kupki robi raz dwa razy dziennie.Agutko Zuzi kupki mają normalną konsystencje?Bo jeśli są rozwodnione to może byc grypa jelitowa.
 
Do góry