Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Mija mi lekarz przez katarek przełożył szczepienie... Kurczę jeśli się kiedyś zdecyduję na drugie dziecko to bedę celować by się urodziło na wiosnę , bo te nasze jesienne dzieci to przez tą pogodę mają przerąbane, ciągle jakies infekcje krążą :baffled:
 
reklama
Ale dziewczyny jak u waszych dzieciaków ten katar wygląda? czy leci im z tego noska? bo jak leci to jest ponoć źle:baffled: Milence właśnienie nie leci, ale słychać że ten "katarek" zmienił postać i ze jest jakby bardziej mokry. :sick: Czy wy dajecie coś dzieciom na to ???? :dry:
 
moim chłopakom nie leci z nosa, ale mają babole straszne i suche i mokre...a słychać najbardziej jak się zdenerwują i szybko oddychają ...wtedy jakby nosy były pozapychane...

ja szczepiłam...pani doktor nic nie mówiła

swoim podaje tylko wodę morską albo sól fiz.
mam też krople do nosa, ale je można używać góra 3 dni (albo 5 nie pamiętam) więc to zostawiłąm na podbramkową sytuację...
 
Anielce z noska nie leci (chyba, że płacze)ale za to chrumka, żęźi, prycha i wydaje takie dzwięki, że zastanawiam się czy to napewno dziecko a nie jakis mały dziczek albo prosiaczek :)
 
Dziewczyny a kiedy nasze dzieciaki zaczną ząbkować? Od którego miesiąca zaczynają wyrzynać się ząbki?
 
Patrycja niema mokrego kataru.Czasami jakiś baboluszek siedzi w nosku.Jak kaszle czasami słychac jakby coś jej przeszkadzało(flegma).Tak też śline przełyka.Pójde do lekarz zbada i postanowi co dalej.Mam nadzieję że można bęzie bo powinna byc szczepiona już 2 tyg temu.
 
Renee29 pisze:
Dziewczyny a kiedy nasze dzieciaki zaczną ząbkować? Od którego miesiąca zaczynają wyrzynać się ząbki?
Kliknij żeby rozwinąć...


Renee różnie to bywa :happy: . Słyszałam, że są przypadki gdzie dzieci rodzą się już z ząbkami. U nas u Krzysia pierwsze dolne jedyneczki (słodziutko wyglądają te ząbki) pojawiły się w czwartym miesiącu życia; więc już niedługo możemy sie spodziewać :-D . Teraz jak Ola wkłada piąstke do buzi to śmieje się , że szuka ząbków:-) .
 
dziewczyny byla ktoras u neurologa? ja dostalam skierowanie; maly nie podnosi glowy jak lezy na brzuszku; zna ktoras jakies cwiczenia ktore moge mu robic w domku zanim mnie pan szanowny neurolog przyjmie? lekarka mowila ze napiecie miesniowe ma dobre i wogole od urodzenia on trzyma sztywno glowe tylko jej nie podnosi jak lezy i wiecie moze czym objawia sie cukrzyca u tak malych dzieci? bo mam skierowanie na badanie cukru we krwi; ja juz nic nie wiem a czasu na net nie mam wcale :(((
 
reklama
Dzikusko przykro mi,ale chyba Ci nie pomogę.
Odnosnie szczepień to mój Wojtuś niebawem skończy 11 tygodni i tez nie był szczepiony.Jak dobrze pójdzie to nastąpi to w pzryszłym tygodniu;-)
 
Do góry