reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Uleeczko, moge się wypowiedzieć tylko co do kupy;-) , moja kiedys nie robiła 5 dni, i teraz tez jej sie zdarzaja przerwy 2, 3-dniowe, ale ja sie tym nie przejmuję, bo w końcu i tak się wykupcia.
 
reklama
Lekarz ze mnie żaden;-), ale wymioty i ulewanie to moze być albo kwestia przekarmiania albo jakiejś reakcji alergicznej (wysypka też by wskazywała na alergię).

Moja Emilka tez ma takie okresy, ze strasznie marudzi przy piersi i nawet już myślałam, że może nie chce pić , skoro coś jej nie pasuje albo to dla niej za mało i powinnam ją dokarmić, ale w tej chwili waży już 6 kg, więc chyba moje mleczko jej wystarcza :-) , a mała po prostu czasem musi sobie troszkę pogrymasić
 
Renne ja Patrycja na początu dawałam herbatkę Hipposką koperkową.Teraz polepszającą trawienie(pomaga puszczac bączki i wypróżniac się).Oraz na przeziębienia.Wszystkie pomagają.:-)Czasami mała ma tak że jak daję jej herbatkę to co trochę wysuwa smoczek i zaczyna płakac.A kiedy włożę jej go spowrotem do buzi połyka łapczywie.Mleko jej zasmakowało i udaje że niechce pic herbaty.:tak:;-)Pati ma cały czas katar kładę ją na brzuszku,poklepuję po pleckach.Czekam aż zcznie kichac i wtedy podnoszę ją i opróżniam nosek gruszką.Mała też po kilku wciągnięciach płacze.:no:Ma kilka krostek na policzkach chyba od pomidora.
 
Moi chłopcy cały czas teź mają katar, używam wody morskiej , Fridy i gruszki. Mąż obsługuje Fridę bo ja się boję, że wyciągnę za dużo albo co:szok: ja operuję gruszką. Adrian też ostatnio często ma biegunki....a patryk pokasłuje...

mam nadzieję, że to nie alergia na psy bo........:no: będzie ciężko...a wiadomo, że psiaki i tak zostaną...bo to członkowie rodziny, ale chciałabym, żeby dzieciaki się tak nie męczyły....

pocieszam się jednak jak czytam, że u Was kobietki większość maluchów ma katarki...(sorki nikomu nie życzę, ale zawsze to raźniej się czuję)...
 
Aga Mazury dokładnie nie masz sie czym martwić z tym katarem,a raczej zatkanym noskiem dzieciaków to wszystkie mamy problem :dry::no:
 
Prezpraszam,mój Wojtek ma tylko suche "kozy":-D :-D :-D ale po zakropieniu wodą z solą fizjol.same wyskakuja przy kichaniu:-D
 
reklama
Do góry