reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Zdrówka dla Natalki. Moja też od kilku dni na jekby rozwolnienie (brak twardych kupek). Ostatni są to praktycznie tylko zielone kupki. Niewiem czy nie jerst przeziębiona. Ma kaszel i katar, nosek zapchany .Niewiem juz jak mam ją ubierac. Wczoraj miala body z krótkim rękawem i sukienkę. Plecy całe mokre jak wracałyśmy do domu. Sądzę że w samej sukience będzie jej za chłodno. Ale może źle myślę? :baffled:Jak wy ubieracie dziewczynki?
 
reklama
oleńka na spacerze ma na sobie tylko bawełniane body i kapelusik. babcia spaceruje z nią w parku między drzewami gdzie jest trochę przewiewu
 
Zdrówka dla Natalki.
U nas niestety przeciwne problemy, Adas robi kupki raz na 3-4dni. A tak się bidulek przy tym namęczy:no::sick: nic nie pomaga ani zupka z buraczkiem, ani duże ilości picia, ani kompocik z jabłuszka :-(

Na spacerki zakładam Adasiowi koszulkę bawełnianą i krótkie spodenki, nawet nóżki ma gołe. Oczywiście czapeczka z daszkiem lub kapelusz obowiązkowo.
 
Wczoraj i dziś było bardzo upalnie więc zrezygnowałam z body, a zakladam Liwce koszulke z krotkim rekawkiem i jakies spodenki lub majciochy na pieluchę a jak jestesmy w domu to leży z goła pupą.
W nocy przykrywam ja samą poszewką z kołderki bo pod pierzynką starsznie ciepło. Aha i na noc tez nie zakladam bodziaka tylko sama piżamkę;-)
 
A u Natalki nadal luźne kupki o zielonkamym kolorze, jutro idę zanieść jej mocz i kał na posiewy:sick:już mam dość, Biedna się tak męczy.
 
Zdrówka dużo dla Natalki i Patrycji!:tak:
i dla Adasia też!:-) żeby wszystko poszło gładko;-)
Cudek trzymaj się kochana!:happy:
na noc tez nie zakladam bodziaka tylko sama piżamkę;-)
u nas już dawno sama piżama:tak:
w dzień koszulka i gaciochy - gołe girki i czapa obowiązkowo!:happy:
 
Zdrowka dzieciatka! :-( :tak:

Zuzi ubranko na spacerku - sukieneczka cieniusienka (batyst - czyli taki material z jakiego wykonane sa szmaciane :-p chusteczki do nochala ;-) ) i kapelusik. :-D :tak: No i sandalki! :-D

A pod pizamka nigdy nie miala bodziakow dodatkowo. ;-)
 
Zdrówka dla NATALKI i PATRYCJI

Ja Anielkę ubieram w bodziaka i krótkie spodenki, chustka na głowę - nogi gołe, a na noc sam bodziak ( wcześniej była sama piżamka ale wydaje mi sie, że teraz to za gorąco).
A wczoraj widziałam babkę z dzieckiem w grubej bawełnianej czapie i kapciochach :szok: długich spodniach i bluzie - mamuśka oczywiście krótki rękawek :baffled:
 
Ja pisze to chce mi się wyć, Natalka na dworze niech odpocznie chwilke. Około 23 pojechalismy do szpitala , nadal silne rowolnienie i goraczka. Zbadała powiedziala, ze nie wiadomo co jest, dała lekarstwa i nic. A Nati juz dzis zrobiła 6 kup..jezeli mozna to krexslic takim słowem, Bidula nigdy tak nie płakała...woła maaaa..czyli mnie:) i szuka pomocy a co ja mogę???szlag mnie trafia!!!co dostałyscie na rozwolnienie dla dzieci bo na Nati nic nie działa:sick:.
 
reklama
Cudek jak czytam Twojego posta to mnie normalnie szlag trafia!!
jak w szpitalu mogą nie wiedzieć co jest dziecku???od czego oni k..wa tam są???????
Przemko ma jeśli już bardziej problemy z zaparciami niż z rozwolnienieniem,więc ja Ci niestety nie pomogę:-(
 
Do góry