reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe :(

Zanka...Tobie puchnie na potęgę prawa a mi lewa stopa :) jeszcze calkiem niedawno puchla tylko wieczorem a teraz juz budze się z balonikiem na lewej stopie :)
Paula a Tobie to ja strasznie zazdroszczę...bo u mnie picie wody na potęge skutkuje tylko tym, ze biegam do toalety jak najęta a lewa stopa jak byla spuchnieta tak jest...może Mała mnie gdzies uciska, że tak dziwnie puchnie.
Dzisiaj w Szkocji piękny i sloneczny dzień. Podotleniam więc solidnie i siebie i Maleństwo :) Chociaz po wczorajszym dotlenianiu wieczorem szalała jak mały dzik ;)
Ale i tak ja kocham najmocniej na świecie!!!:-):-):-)
Miłego poranka kobietki:tak::tak:
 
reklama
Dzień Dobry Mamuśki- dziś fatalna noc, czułam się jak "w dniu świra". Na lewym niedobrze, na prawym tez boli, na wznak duszności, do tego gorąco i co 2 godziny marsz do kibelka :wściekła/y:później (około 3 w nocy) jeszcze młoda postanowiła aktywizować się. Ech cuuudownie :-)
 
Nemesis, u mnie też napinanie i uciskanie wątroby teraz w modzie:sorry2::sorry2: Zwłaszcza to drugie mi daje popalic mocno bo boli jednak jak cholera i żadna pozycja mi ulgi nie przynosi, no w sumie jak chodze to mi trochę lżej, ale jako że mi chodzić za dużo nie wolno to się robi błędne koło:baffled:
Alex, u mnie też ulewanie jest, a rozmiar baaardzo niepozorny:tak: Co najlepsze to mi się od poczatku z lewej piersi tylko ulewa, prawa ni bu bu i tak sie zastanawiam jak to będzie jak pokarm w jednej piersi bym miała,:tak: hihi... Ale tak sobie myslę że to raczej niemozliwe:sorry2:
Puchnięcia na szczeście brak;-)
 
nemesis666 u mnie taki baniaczek 5 litrowej wody idzie w jeden dzień :szok: pije mega duzo ale juz musze sie ograniczać bo lekar zsam powiedział co za duzo to nie zdrowo

ja chyba jestem jakaś bezuczuciowa słuchajcie spie sobie jak by nigdy nic a jak moje maleństwo buszuje to ja poprostu tego nie czuje spie sobie dalej i tyle dziś w nocy wyjątkowo wstałam siku tzn ok 5 rano i tak pozniej nie spałam bo sie wyspałam w dzień wczoraj to zorientowałam sie że dziecko buszuje po brzuchu ale mi to nie przeszkadza moge sie położyć i spać dalej :-) moje piersi nie dają oznak przygotowania do karmienia puste jakies mlekiem nie tryskają ;-) może ja mam urodzić ale we wrześniu 2010 :rofl: zyczę wszystkim udanego dnia ja tak żadko pisze ale czytam Was praktycznie codziennie
 
Oj Paula :) gdybym ja miała w takim stane wytrzymac do wrzesnia 2009 to chyba bym zwariowała he he he U mnie te wszystkie dziwne dolegliwości zaczeły sie ot tak z dnia na dzień. Czulam sie rewelacyjnie i nic mi nie przeszkadzalo az tu nagle nadszedł poranek z bólem kosci miednicy i kosci łonowej i tak mnie trzyma. Sa dni gdy boli mniej, sa takie gdy wiecej ale generalnie czuję je codziennie. Ech uroki bycia ciężarówką ;)
 
a też wam się tak włosy przetłuszczaja? mi to okropnie jak nie umyję codziennie to mam normalnie tłuste nitki mi zwisaja. mysle zeby obciac ale ale tak bardzo chce miec znów długie włosy bo zapuszczam juz od hoho i nie umiem zapuscic a mi sie marza spowrotem takie za tyłek jak miałam kiedyś.
 
Oj u mnie wręcz odwrotnie. Włosy mam takie że ho ho. Nie dość, że mniej sie przetluszczają to jeszcze takie geste się zrobiły, błyszczące i generalnie ladniejsze niz przed ciążą. Generalnie zawsze myłam wlosy codziennie i już mi to weszło w krew, teraz w sumie nie musialabym ale i tak myję...takie silne przyzwyczajenie.
I tylko się boje bo po porodzie to na pewno sie zmieni. Wlosy podobno wypadaja dość mocno więc pewnie z tej mojej ciążowej gęstości niewiele zostanie ;) ale przynajmniej teraz mam radochę :tak::tak::tak:
 
Mi na początku ciąży strasznie wypadały włosy, przetłuszczały się i były jak jedna wielka kupa siana. Teraz mam spokój z nimi, myję co drugi dzień i muszę powiedzieć, że znacznie mi urosły. I chwała im za to:-D. Bo zapuszczam i mizernie mi to szło;-). Teraz mam motywację. Chciałam udać się do fryzjera i zrobić się na bóstwo, ale nie wiem kiedy. Czy zrobić to w sierpniu-pod koniec, jeszcze przed porodem, czy też już po porodzie. Boję się jednak, że pop porodzie na wskutek spadku hormonów zaczną wypadać mi włosy a wtedy już z nimi nie zaszaleję:-D.
 
no własnie ja tez czytlam ze mocno wypadaja a to z tego wzgledu ze sie cebulki w ciazy wzmacniaja i te wosy co normalnie by wypadły na codzien pozostaja na głowie a potem dopiero po ciazy wylatują. ja tez mam gesta czupryne i zawsze taka mialam ale na szczotce zawsze tych włosów garstka zostawala a teraz nic. wiec raczej po porodzie beda mi leciały razem z wodą podczas mycia
 
reklama
no ja tam regularnie dbam o kolor itd tylko na poczatku ciazy oczywiscie przystopowalam z farbowaniem az do 2 trymestru i mnie przeraził odrost ale jakos to przetrzymalam. teraz juz farbuje regularnie co miesiac bo mi z reguły szybko rosna te kudełki. a moj małz ma rude włosy i jestem ciekawa jakie bedzie mieć maluch bo ja mam kasztan jasny. pewnie tez bedzie coś pod rudość podchodzic tak jak pierwsze dziecko. ale tamto miało bardzo gęste włosy. a teraz mam ciagle zgage i mnie tata straszy że się urodzi z długimi do pasa i gęstymi jak baranek hehe
 
Do góry