reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe :(

Olgha z tym kocim grzbietem to ciężko... ostatnio próbowałam bo pamietam, ze właśnie gdzies o tym czytałam... odejdźcie teraz wszystkie od komputera i spróbujcie zrobić koci grzbiet.. to jest niewykonalne :eek: nie w ciąży... przynajmniej nie dla mnie... nawet prosiłam Miśka on studiuje WF żeby mi pokazał prawdiwie koci grzbiet.. no to próbuję i próbuję i to w niczym kociego grzbietu nie przypomina.. brzuch do tego stopnia mnie przeciąża że nie umiem sie tak "wypiąć" tak jakby ktoś założył blokadę na kręgosłup.. albo racej jakby mi kilku kręgów brakowało :eek: to Misiek mnie prawie że na siłę wyginał.. i się pyta a boli cię kręgosłup że nie możesz czy co...? nie boli.. ja poprostu czuję jakbym go w tym konkretnym miejscu nie miała... ten mój koci grzbiet to wygląda tak że ja z rezultacie jestem na czworaka i tyle... nie ruszy ni w jedna ni w drugą stronę.. wy też tak macie?????????
 
reklama
Eli od razu wstałam i do lustra!! :rofl2::rofl2::rofl2:
Na szczęście zrobiłam coś co całkiem koci grzbiet przypomina, ale na pewno 5 bym za niego nie dostała :-D:-D:-D
 
Wielkość biustu z pewnością nie świadczy o ilości pokarmu. Ja przed ciążą miałam rozmiar "decha". No dobra malutkie A. :-p Teraz noszę staniki w rozmiarze duże A czasami małe B, ale te drugie odstają mi jeszcze trochę od piersi. Jak się ostatnio rozglądałam tak z ciekawości za biustonoszami do karmienia to się przeraziłam, że sa praktycznie tylko rozmiary od C do E.:eek: A co z tymi mało biuściastymi?:eek: Ja wiem że na pewno dojdę do pełnego B do końca ciąży, ale do C z pewnością już nie.:rofl2: I w sumie dobrze przyzwyczajona jestem do małego biustu i nie chce żeby stał się nagle baloniasty. :eek:
 
Alex to witam w klubie... ja raczej stanika do karmienia też nie kupię bo niestety ale nie znalazłam G... jeden znalazłam ale niestety 75 w obwodzie to ja miałam chyba w gimnazjum :-D

poza tym która kobieta z takimi wielkimi balonami ma w obwodzie 75...?
w butiku w którym kupuję bieliznę pani sprowadza mi na zamówienie biustonosze, bo nie mają takich na stanie... zawsze sobie wybieram z katalogu.. niestety moje wybieranie ogranicza się do 2 modeli i 3 kolorów :eek: bo mało która firma produkuje biustonosze większe w obwodzie niż 75 kiedy przekraczają miseczkę E.. z resztą same zobaczcie jak macie pod ręką taki katalog.. jestem przerażona... a tyle diet co ja się narobiłam w ostatnim 5 leciu... żeby troszkę chociaż piersi zrzucić żeby móc sobie ładne biustonosze kupować... ehh.. efekt... jakies 20kg nadwagi po ostatnim efekcie jojo... w akcie desperacji potrafiłam tak jeździć na krawędzi... +-10-15kg.. i tak co 2 miesiące.. to w jedną to w drugą stronę ehhhh... nabawiłam się tylko rozstępów na piersiach a rozmiar ani drgnął! a wszyscy mi wmawiają, że piersi takie duże są przez nadwagę... tylko kilka razy jak już mi się odawało dojść do jakiejś normalnej wagi... no 65 kg przy 165 to chyba nie jakaś tragedia... to piersi wciąż wielkie... lubię moje piersi i nie musiały by być mniejsze, ale ja chcę kupowac ładną bieliznę :-(
 
a-niutek bóg ci zapłac za ta stronkę!!! :eek: <strzela allahy> że też na nią wcześniej nie trafiłam...

uwazajcie dziewczynki na piersi teraz.. nikomu nie życzę zastoju pokarmu! mnie sie jakiś czas temu zapchały kanaliki bo miałam zły stanik.. w środku był szew, który uciskał kanaliki... to tej pory am dwie brązowe krechy w tamtych miejscach.. liczę na to, że z czesem znikną..
i jeśli już którejś się to przytrafi to nie masujcie.. bo boli bardzi, a mi gin powiedział, że nie przyspieszy to poprawy.. zmienić stanik na wygodny i samo popuści.. mi popuściło
 
a-niutek drogie drogie ale jakie śliczne... ehh ja jestem zboczona pod kątem bielizny... taki mój fetysz :-D uwielbiam ładne koronkowe bielizny ehhhhhhhhh ceny kosmiczne to fakt... ale widzę przynajmniej, że to nie chinszczyzna z targu.,. gdzie rozmiar H mogłabym sobie założyć na nos :-D
 
doczekałam się! bolesnego kopniaczka... może nie zwijałam się jakoś z bólu ale nie powiem.. mało przyjemne to było... na początku to sie nawet wystraszyłam bo miałam wrażenie że coś mi tam w środku pękło :eek: dzidziuś kopną w ... no wyście swoje bo nie wiem jak to dokładnie nazwać.. :eek: w sumie nie wiem w co on tam może kopnąć na dole ale bolało oj bolało...
 
reklama
Zgaga!!!!! :szok::crazy:
Wczoraj pomogly migdaly i pepsi... wieczorem ale w nocy juz powrocila....
 
Do góry