reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwości ciążowe, wizyty u lekarza

ewcia- jak bedziesz u gina powiedz mu koniecznie o tym, moja sasiadka ponad mc tak miala przed porodem a to czop odchodzil.. ale odchodzil ponad mc z przerwami,że np. 2 dni tego nie miala. ja galaretowatych nie mam ale zoltawo-zielone i bardzo geste..
 
reklama
A u mnie jakieś upławy galaretowate się pojawiły, takie żółtawe i dosyć dużo tego potrafi być. Do tego brzuch mam taki napięty...

każda z nas ma zapewne całą ciążę upławy, ale hmmm... galaretowate? jeszcze takich nie mam, ale zapewne będę mieć :-)
a co do napiętego brzucholka ja biorę scopolan albo nospę.
 
Ja byłam wczoraj na wizycie i w związku z tym, że moja Pani Doktor poszła do domu o 11, bo była po nocnym dyżurze trafiłam do zupełnie innego lekarza. Prowadził jedną ciążę mojej siostry, więc już trochę o nim wiedziałam. Strasznie zabawny lekarz, ale też zna się na swojej pracy.

Jak to mi powiedział za dużo latam i przez to twardnieje mi brzuch, bo (cytuję) "ciąża lubi, jak kobita jest rozlazła" i im mniej robi, tym lepiej dla dziecka, bo wtedy macica jest lepiej ukrwiona i dziecko dostaje przez łożysko więcej ważnych substancji. Generalnie w moim przypadku jest tak, że dziecko jest niziutko ułożone i prze główką w dół, ale ponieważ jest to moja pierwsza ciąża, to szyjka mocno trzyma i nie ma się czym stresować, ale trzeba się oszczędzać, bo jak dziecko prze, to sprzyja to skurczom macicy, a mama może pomagać tym skurczom przez: zaparcia, dużo chodzenia, dźwiganie, chodzenie po schodach, jeżdżenie autobusami, tramwajami (jak trzęsie).

Czyli dziewczynki od dziś stajemy się rozlazłe:p
 
kashyaa juz to widze mine mojego tescia jakbym mu powiedziala, ze mam byc rozlazla i mam sie nie przemeczac to uslyszalabym ze przesadzam i pewnie lekarz nie wie co mowi hehe bo przeciez mopj tesciu wie wszystko lepiej
 
Teściu, jak teściu, ale powiem Ci, że mój facet się szczególnie tym nie przejął i to jest najsmutniejsze...;-(

u mnie jest odwrotnie - mój małżon jak tylko coś mnie zakłuje albo zaboli albo zrobi mi się słabo to każe mi leżeć i pilnuje, żebym nie wstawała z łóżka. teściowie tak samo - leżeć i odpoczywać.
 
Mój to jeszcze wchodzi za mną do gina i mu marudzi... Czy to jest tak dobrze i wogóle. Tłumaczę mu, że w ciąży ma prawo tu zaboleć, tam zakłuć a ten to panikarz jest straszny. Niby to trzeci raz a jednak...
 
witajcie,
mi dzisiaj lekarz powiedział, że mam nisko ułożone łożysko "dochodzi do ujścia wewnętrzengo ale nie zasłania" powiedziała, że nie jest to jeszcze łożysko przodujące i zakazał wspołżycia. Sama nie wiem może to ma związek z tymi wszystkimi twardnieniami które miałam... Czy któraś z was miała problemy z łożyskiem? czy ono się moze podnieść? lekarz nic nie mówił o oszczędzaniu się i leżeniu tylko stwierdził, że będziemy się martwić jak będzie przodujące. Tyle, że ja już się martwię;( i nie wiem czy profilaktyczne leżenie coś pomoże...
 
reklama
ferulka ja myśle że leżenie napewno nie zaszkodzi. A łożysko może sie z czasem podnieść wiec nie martw sie tak bardzo. Bedzie dobrze.

A ja mam wizyte u gina w poniedziałek, wiec byłam dziś zrobić badania. Miedzy innymi ten test obciazenia glukoza. Tym które jeszcze go nie miały zycze powodzenia. ;P Ja przez całą tą godzine co trzeba czekać po wypiciu, myslalam ze zwymiotuje. Zreszta pozniej nie było lepiej, dopiero jak cos zjadlam to troche przeszlo. Obym tylko nigdy wiecej nie musiała tego pic.
A do tego jeszcze od 2 tyg jestem chora, wczoraj mi rodzinna dala antybiotyk bo jeszcze troche i bym sie nabawila zapalenia oskrzeli. Ehh, teraz siedze w domu i zamulam.
Milego dnia wszystkim zycze :)
 
Do góry