justynka1
Mamusia Antoniusia
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2007
- Postów
- 2 705
hehe mi teżU mnie w szpitalu posiłki były jak nie dla matek karmiących, np. zupka warzywna z fasolą i kapustą, smażony kotlecik. Dobrze ze blisko mieszkam to maż mi przywoził obiadki.
a co powiecie na ogórki, fasolkę szparagową czy kalafior?? Taką mam ochotę a bardzo się boję czy nie zaszkodzi, póki co odpukać nic jej nie jest i nie chcę tego zepsuć. Może jak zjem tylko symbolicznie to nic się nie stanie...
ogórki i pomidory jem,ale z kalafiorem to bym się wstrzymała raczejja jak karmiłam od początku jadłam swieze ogórki i nic małemu nie było, ponoć można :-)
a barszcz czerwony można chyba tak?