reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
Ja dopiero teraz jak nie karmie moge delektowac się fasolka po bretońsku, zupą grochową, bigosem, mniam...............
Elvira
13 pazdziernik
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 985
Ja karmie i jem to wszystko....a malej nic nie jest.kaszu27 pisze:Ja dopiero teraz jak nie karmie moge delektowac się fasolka po bretońsku, zupą grochową, bigosem, mniam...............
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Ja też już jem większość normalnego jedzenia A bigosu nie lubię, kiszoną kapustę tak sobie, za smażonym nie przepadam ... Natomiast ostatnio Małgoś mnie nastraszyła, że nie powinnam jeść serów pleśniowych A ja jem i to od dawna i nic Olemu nie jest!
Elvira
13 pazdziernik
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 985
Tych serow to nie powinno sie nawet w ciazy jesc, ale ja tez jadlam i jem i malej tez nic nie jest. A kapuche .......ja uwielbiam.Doxa pisze:Ja też już jem większość normalnego jedzenia A bigosu nie lubię, kiszoną kapustę tak sobie, za smażonym nie przepadam ... Natomiast ostatnio Małgoś mnie nastraszyła, że nie powinnam jeść serów pleśniowych A ja jem i to od dawna i nic Olemu nie jest!
reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
ja za kapusta kiszoną raczej nie przepadam - wogóle za kwaśnymi rzeczami, jednak w bigosie ją toleruję!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 458
Podziel się: