olcia, tez tak mam
moj M smieje sie czasem, jak sobie przypominam, ze.. ojej, przeciez jestem w ciazy
podorem sie Kochana tak nie zamartwiaj, bo mamy jeszcze sporo czasu. chodzisz na szkole rodzenia? ja tez jestem przerazona ogromem wiedzy jaka powinnam miec na temat noworodka, a tymczasem jestem kompletnym laikiem, mimo ze dziecmi czesto sie zajmowalam swojego czasu...
a propo porodu to postanowilam sie przygotowywac jakos od 7 miesiaca dopiero, np cwiczac miesnie kegla, kiedy bede sikac
od 8 albo 9 miesiaca (spytam sie jeszcze lekarza) bede lykac olej z wiesolka na rozmiekczenie szyjki macicy
no i popytam jeszcze poloznej na szkole rodzenia co mozna jeszcze zrobic, zeby sie jakos przygotowac.
jesli bardzo bardzo Cie przeraza wizja porodu, to moze pomysl sobie, ze to potrwa pewnie tylko 1 dzien
a co to jest, w porownaniu z 9 miesiacami samej ciazy
.. co by bylo gdyby porod trwal np 9 miesiecy
? uszy do gory, damy rade
!
minia, witaj! niestety jedyna pomoc jaka znajdziesz na forum to slowa pocieszenia... a wydaje mi sie, ze w Twoim przypadku to dosc dorazny srodek.. ale jesli mialby w jakikolwiek sposob Tobie pomoc, to wiedz, ze mozesz pisac co Cie boli, a ja z pewnoscia sprobuje Cie jakos podniesc na duchu..
ciaza to czas burzy hormonow, tak wiec miej tez dla siebie wyrozumialosc..
mysle, ze szczera rozmowa jest bardzo czesto lekiem na wyleczenie roznych sytuacji, relacji..
moze pogadaj ze swoim mezem, synkiem, z osobami, ktore myslisz, ze ranisz/zranilas.. powiedz im jak sie czujesz z tym wszystkim co sie teraz w Tobie i wokol Ciebie dzieje, skupiajac sie na swoich emocjach.. a potem porpso te druga osobe, by opowiedziala o swoich emocjach (oczywsicie kazdy niech mowi w 1 osobie l.poj.- ja czuje sie tak i tak..).. z synkiem mysle, ze tez sie dogadasz, jako matka masz z pewnoscia swietne wyczucie
a i moze popros kogos bliskiego by usiadl z Toba i pomogl Ci wypisac na kartce te wszystkie wspaniale rzeczy, ktore osiagnelas, te wszystkie wspaniale chwile, ktorych doswiadczylas w zyciu i powies te karte gdzies w widocznym miejscu
wiem, ze mnie osobiscie te dwa sposoby bardzo pomagaja.. sprobuj, moze i Tobie to cos da..
pomodle sie za Ciebie, nie trac nadziei
!