reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Depresja w ciąży

vanitas, masz gorszy dzien i tyle, moze jestes zmeczona? zamiast sie obwiniac zrob cos zeby Ci bylo lepiej, jak mozesz to sie zdrzemnij, albo wracajac od lekarza kup coś fajnego do zjedzenia, albo po prostu wpadnij na lody, cokolwiek, byle sie nie karac. masz prawo do gorszego samopoczucia!

sylwia, prywatnie wizyta kosztuje w warszawie 120-150 zlotych. jak czesto sie chodzi - ustalasz z terapeuta, raczej nie spotkalam sie z wizytami czestszymi niz co tydzien. jesli finansowo jest kiepsko, pewnie mozna i co dwa, ale co tydzien daje lepsze efekty. w razie czego warto tez porozgladac sie po panstwowych placowkach, a noz ktos bedzie mial termin...
 
reklama
Dziewczyny zbliża się!!! Czop śluzowy już mi wypadł :/ Miewam skurcze, ale jeszcze nieregularne.... Tak bardzo się boję. Chcę cofnąć czas :( ja nie chcę. Panika i lęki we mnie ogromne. Nie potrafię się cieszyć. Same głupie myśli mam w głowie, że nie dam rady, że nie pokocham i że nie chcę :( tylko płakać ;(
 
Ilona a ktory to tydzien? bedziesz rodzic sama, z patnerem? pomysl jak daleko juz zaszlas, ile przez te 9 miesiecy wytrzymalas, teraz porod i bedzie tylko lepiej!
 
Ilona powodzenia....


u mnie nie ciekawie, tylko sie wydzieram na meza i na niewinnego synka :(((
mąż się przez to zle czuję a ja się czuję jescze gorzej jak mąż się źle czuje psychicznie, on też choruje psychicznie i się zawsze boje że trafi do szpitala itp
u nas jest tak ze jak ja sie gorzej czuje albo jest ok tzn mąż się całkowicie i z uczuciem zajmuje małym, albo też się załamuje tedy i dziecko cierpii, a najgorsze jest to, że jak mąż się gorzej czuje, co na szczęście jest z rzadka, to mi znika cały świat, nie potafię się dobrze czuć, przy mężu czuję się bezpieczna mimo wszystko, a gdy on ma gorszy dzień to jest klęska, nie potrafię tego napisać po prostu wali mi się wszystko i dzisiaj tak włąśnie jest, a nasz synek cierpi..

znalazłam na necie Fundacja Dzieci Niczyje tam pomagają rodzicom myślę że tam się zgłoszę to darmowe.
Jestem załamana, albo wyrzywam się na najbliższych albo na siebie, dobrze ze nic sobie nie zrobilam ale zle ze oni tak cierpia przeze mnie...
w ogole tak mi smutno, nikt mnie nie rozumie ie mam wsparcia, ja mam inaczej niz wy bo depresje mam od zawsze a nie przed czy po porodzie... poza tym moja matka tez choruje, ojciec ma nerwice i tez byl kiedys w szpitalu i moj maz...
 
Vanitas współczuje Ci bardzo. Trzymaj się, a to że się wydzierasz na męża to normalne, nie trzeba mieć stwierdzonej depresji, żeby się tak zachowywać. Korzystaj z pomocy, gdzie tylko możesz.
 
Vanitas ja miałam depresję i lęki dluuugo przed zajściem w ciążę, ale terapia i leki pomogły.
teraz tylko mogę mocno wierzyć, że nie wróci..
a Ty koniecznie sie porozglądaj za jakimś wsparciem, dobrze misia pisze. i pamiętaj, że takie złe dni mijają, jutro będzie lepiej.
 
reklama
Hej Dziewczyny :) Ja już po... !5.07.2012 o godz 12.20 przyszła na świat moja mała Gwiazdeczka Ruby :D Ma 52 cm, waży 3.22 i jest prześliczna :) Poród trwał 11 godzin i nie powiem, że był łatwy, ale wszystko da się znieść dla maleństwa. Psychicznie czuję się dobrze, fizycznie trochę gorzej bo mnie pozszywali i nie mogę siedzieć :( Maleńka ma takie śliczne czarne włoski i ponoć jest podobna do mnie :) Nie mogę się doczekać kiedy będzie bardziej kontaktowa. :D Aha... Ruby dostała 10 pkt w skali Apgar więc zdrowy z Niej Kruszek :)
 
Do góry