Magda, chciałabym, by ciąża minęła ci jak urlop wypoczynkowyMoże wtedy byłoby lżej. Moim zdaniem świetnie sobie radzisz, bo wbrew wszystkiemu umiesz się dystansować do trudnych doświadczeń i emocji. Byś mogła przetrwać ten czas potrzebujesz mieć kogoś, z kim będziesz mogła rozmawiać zwłaszcza o niepokojach, smutkach ... itp. Wydaje mi się, że towarzyszy ci niepewność, a ona potrafi zachwiać psychika ( poprawnie jeśli się mylę). Mam nadzieję, że jak najdłużej wytrzymasz w dwupaku, bo twoja maleńka istotka cię potrzebuję. I super, że dziewczynka. Nawet 4. Dobrze, że jest, że umiesz się nią cieszyć. A innych nigdy nie zadowolisz, zawsze znajdą sposób, by się do czegoś przyczepić. Bądź dumna z maluszka. Walcz dzielnie, bo ten skarb pod serduche
Tez bym chciala W ostatniej ciazy szalam z podkaszarka w 7 miesiacu wiec to co teraz dzieje sie z moim cialem zaczelo mnie dobijac. Ale dalam sobie na luz. Wkoncu to nie bedzie trwac wiecznie.Magda, chciałabym, by ciąża minęła ci jak urlop wypoczynkowy [emoji6] Może wtedy byłoby lżej. Moim zdaniem świetnie sobie radzisz, bo wbrew wszystkiemu umiesz się dystansować do trudnych doświadczeń i emocji. Byś mogła przetrwać ten czas potrzebujesz mieć kogoś, z kim będziesz mogła rozmawiać zwłaszcza o niepokojach, smutkach ... itp. Wydaje mi się, że towarzyszy ci niepewność, a ona potrafi zachwiać psychika ( poprawnie jeśli się mylę). Mam nadzieję, że jak najdłużej wytrzymasz w dwupaku, bo twoja maleńka istotka cię potrzebuję. I super, że dziewczynka. Nawet 4. Dobrze, że jest, że umiesz się nią cieszyć. A innych nigdy nie zadowolisz, zawsze znajdą sposób, by się do czegoś przyczepić. Bądź dumna z maluszka. Walcz dzielnie, bo ten skarb pod serduchem bardzo a bardzo cię potrzebuję.
Podoba mi sie to co napisalas, ze nie zadowolimy wszystkich. I ostatnio powtarzam sobie to jak mantre. Ale jak czlowiek mial wpojone od dziecka ze jego zdanie sie nie liczy tylko inni sa wazniejsi to ciezko to przeskoczyc ....