reklama
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Mój synuś zaraz kończy 6 miesięcy a włosy nadal wychodzą mi garściami :-szok:
Mój synuś zaraz kończy 6 miesięcy a włosy nadal wychodzą mi garściami :-szok:
No to mnie pocieszyłaś...:-)
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Heh, nie miałam takiego zamiaru;-)
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Witam!
Ja na wypadanie włosów też chciałam coś kupić w aptece ale aptekarka mi powiedziała, że w czasie karmienia piersią nie powinno się raczej nic stosować ale żeby być cierpliwą bo ten problem po mniej więcej 2 miesiącach mija. Zobaczymy.
Włosy mi wypadają ale paznokcie się wzmocniły, chociaż z tego się cieszę.
Ja na wypadanie włosów też chciałam coś kupić w aptece ale aptekarka mi powiedziała, że w czasie karmienia piersią nie powinno się raczej nic stosować ale żeby być cierpliwą bo ten problem po mniej więcej 2 miesiącach mija. Zobaczymy.
Włosy mi wypadają ale paznokcie się wzmocniły, chociaż z tego się cieszę.
Witam,
Jeśli chodzi o ten problem, właśnie jestem na tym etapie, jestem przerażona ilością wypadających włosów. Mam długie włosy, ale zastanawiam sie nad zmianą fryzury ale jeszcze chwile zaczekam bo długo zapuszczałam i trochę mi szkoda. Zaczełam jeść witaminki SILICA-jedną tabletkę dziennie i działa też na skórę i paznokcie, myję szamponem z czarnej rzepy i stosuje odżywkę.:-)
Słyszałam od znajomej o kuracji firmy Farmona 'RADICAL' na które składa się kilka produktów.
Będę testować bo bardzo zleży mi na wzmocnieniu włosów.
Jeśli chodzi o ten problem, właśnie jestem na tym etapie, jestem przerażona ilością wypadających włosów. Mam długie włosy, ale zastanawiam sie nad zmianą fryzury ale jeszcze chwile zaczekam bo długo zapuszczałam i trochę mi szkoda. Zaczełam jeść witaminki SILICA-jedną tabletkę dziennie i działa też na skórę i paznokcie, myję szamponem z czarnej rzepy i stosuje odżywkę.:-)
Słyszałam od znajomej o kuracji firmy Farmona 'RADICAL' na które składa się kilka produktów.
Będę testować bo bardzo zleży mi na wzmocnieniu włosów.
jm80
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2007
- Postów
- 115
Ja zawsze miałam gęste włosy. Moja fryzjerka załamywała ręce, gdy prosiłam o zrobienie pasemek:-)...po pewnym bardzo stresującym okresie w moim życiu włosy zaczęły wypadać mi garściami...były wszędzie...w lazience, na poduszcze...zaczęłam mieć nawet kompleksy...odżywki nic nie pomagały...
a teraz...myślę,że jestem w ciąży i włosy mimo,że nadal wypadają...już nie w takich ilościach...jak jest z wypadaniem włosów w ciąży??
a teraz...myślę,że jestem w ciąży i włosy mimo,że nadal wypadają...już nie w takich ilościach...jak jest z wypadaniem włosów w ciąży??
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Ja zawsze miałam gęste włosy. Moja fryzjerka załamywała ręce, gdy prosiłam o zrobienie pasemek:-)...po pewnym bardzo stresującym okresie w moim życiu włosy zaczęły wypadać mi garściami...były wszędzie...w lazience, na poduszcze...zaczęłam mieć nawet kompleksy...odżywki nic nie pomagały...
a teraz...myślę,że jestem w ciąży i włosy mimo,że nadal wypadają...już nie w takich ilościach...jak jest z wypadaniem włosów w ciąży??
Mi przed ciążą włosy też wypadały i to całkiem sporo, ale w czasie ciąży praktycznie przestały wypadać z czego się bardzo ucieszyłam. Teraz mi wypadają w trzecim miesiącu po urodzeniu dziecka ale to normalne i przejściowe. oby
jm80
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2007
- Postów
- 115
Mi przed ciążą włosy też wypadały i to całkiem sporo, ale w czasie ciąży praktycznie przestały wypadać z czego się bardzo ucieszyłam. Teraz mi wypadają w trzecim miesiącu po urodzeniu dziecka ale to normalne i przejściowe. oby
dziękuję za odpowiedź;-) tym bardziej mam nadzieję,że jestem w stanie błogosławionym ;-) hihihi....pozdrawiam ciepło
śliczna dzidzia...i ma bardzo ładnie imięmoja bratowa i siostra mojego M. mają tak na imię
reklama
Hej kobietki,
Nie martwcie sie, z tymi wlosami to jest tak ze jak wiemy codziennie powinna nam jakas okreslona ilosc wlosow wypasc ale w czasie ciazy hormony powoduja ze nam te wlosy nie wypadaja - zauwazylyscie ze mialyscie ladniejsze wloski? no a jak juz sie dzidzia urodzi i powoli wszystko wraca do normy to ten nadmiar wlosow wychodowany w czasie ciazy musi wyleciec, wiec nie ma obaw chociaz wiem ze to wyglada groznie.
Nie martwcie sie, z tymi wlosami to jest tak ze jak wiemy codziennie powinna nam jakas okreslona ilosc wlosow wypasc ale w czasie ciazy hormony powoduja ze nam te wlosy nie wypadaja - zauwazylyscie ze mialyscie ladniejsze wloski? no a jak juz sie dzidzia urodzi i powoli wszystko wraca do normy to ten nadmiar wlosow wychodowany w czasie ciazy musi wyleciec, wiec nie ma obaw chociaz wiem ze to wyglada groznie.
Podziel się: