Dziękuję, już się trochę uspokoiłam
Ja czuje cała soba że będzie wszystko dobrze, musi być
staraliśmy się tak długo, dodatkowo mój luby jest marynarzem wiec nie zawsze można było trafić w dni płodne, jego wyniki badań nasienia były średnie ( przyjmował suplementy) i gdy znowu się nie udało ( rok starań, może dłużej takich intensywnych) mieliśmy iść na inseminacje. Odkladalismy pieniądze.
W tym cyklu co się udało sprobowalismy tylko raz! Jeden raz bo już odpuściłam i gdy zobaczyłam 2 kreski w dniu terminu to nie do opisania i dlatego tak chodzę na te bety, do lekarza bo chce żeby było wszystko w porządku
chcemy już pokoik urządzać i się cieszyć