reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to ciąża??? Objawy bardzo wczesnej ciąży

na początku witam wszystkich. jestem nowa na forum:)

B.B pocieszę Cię, używałam plastrów, wcześniej tabletek ok 5-6 lat. Po zrezygnowaniu z nich pierwszy okres dostałam w terminie drugiego okresu nie dostałam.... Jestem w ciąży;))) Także główka do góry
 
reklama
monisiak20 dzieki za pocieszenie. My dopiero zaczelismy sie starac,wiec bez presji.:) A Tobie gratuluje !!!! Mam nadzieje,ze juz za niedlugo dolacze do grona pregnant ladies;)
 
Witam ... tak czyta te wszystkie wątki i już wszystko mi się pokręciło. wiem, że najlepszym potwierdzeniem ciąży może być test, wizyta u gina czy też badanie krwi, ale wydaje mi się to zdecydowanie za wcześnie jeszcze. Mam pewien problem i nie wiem czy traktować to jako wczesne oznaki ciąży czy też to zupełnie co innego. Kochałam się z mężem w 10/11dc, dlatego tez nie wiem co o tym sądzić. Otóż w piątek (przypadał dzień owulacji tak mniej więcej) miałam straszny ból brzucha, co wcześniej mi się nie zdarzało, i ciągle coś mnie dziwnie kuje jajnik najczęściej lewy aczkolwiek teraz to mam wrażenie, że pobolewa mnie brzuszek jakbym miała dostać okres lada moment. W sobotę wieczorem zrobiło mi sie dziwnie niedobrze, i ciągle mnie tak trzyma, rano to już miałam zmusić się do wymiotów. Tem wczoraj była ok. 37 st ale dziś rano już 36,5 a i jeszcze cały czas mi się odbija czy zjem czy nie ... Jak sądzicie
 
z tego co pamietam mdłości wymioty w ciąży zaczynają sie jakos od 8-10 tygodnia ciąży a nie tak jak ty piszesz około owulacji. Teraz gdybys byla w ciazy to bedzie ok 2-3 tydzien ciazy i co sie z tym wiąze nawet jeszcze nie doszlo do zagniezdzenia zarodka ewentualnie zaplodnienei dopiero. Ktoś chyba nie zaglądał do książki od biologii bo to nawet pisze wszystko o zaplodnieniu wlasnie tam. Ja mialam mdlosci wlasnie dopiero w 8 tygodniu a potem w 12. Takie zachowanie nazwala bym jakas moze niestrawnoscia albo ciążą ale urojoną niektóre kobiety jak bardzo chcą dzidzię to wmawiają sobie niektóre dolegliwosci absurdalnie za wczesnie. Poczekaj az bedziesz miala termin miesiaczki jak bedzie sie spoznial kilka dni to zrob wtedy test
 
Hej.

@ spóźnia mi się jeden dzień, piersi mam obolałe, lekko swędzące. Natomiast niepokoi mnie śluz. Jest jakby troche "płodny". Tzn dokładniej mówiąc nie ma go wiele, mam uczucie że jest mokro. Śluz jest podbarwiony na biało, ma konsystencję lepką i troche ciągnącą. To raczej śluz na @ czy na fasolke?
 
jeśli chodzi o książki to czytałam :) i bez ciśnienia na bejbika, także nie wmawiam sobie ciąży, bo bardzo chce w niej być - nic z tych rzeczy. Może masz racje to niestrawność (tylko nie zjadłam nic co mogło by to spowodować) bo taka opcja była pod uwagę wzięta jako pierwsza, ale skoro to trwa 3dzień to zaczyna mnie niepokoić szczególnie, że zawsze odzyskiwałam się zdrowo i nie miałam żadnych akcji żołądkowych. Pożyjemy zobaczymy czego to objawy :)
 
Byłam na wizycie i wiem czym są spowodowane moje bóle. W moim przypadku winę ma zakrzywiona do tyłu macica. Ja miałam zawsze bardzo bolesne miesiączki więc doktor powiedział, że i pierwsze tygodnie ciąży też będę miała bolesne. W tym czasie macica się powiększa.
Tak jest w moim przypadku, ale jak wiemy każdy jest inny więc każdą z nas powinien zbadać lekarz, aby ustalić przyczynę.
Pozdrawiam
 
Witam Was Kochane Staraczki. bylam tu ostatnio w lipcu i pisalam o moich objawach "niby ciazowych". od lipca zaczelismy sie starac a dzisiaj wyszly 2 KRESECZKI yupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Powiem Wam jak to bylo i dziekujac tym, co odpowiedzieli na moje dreczace pytania czy jestem w ciazy czy nie napisze Wam o moich "pierwszych objawach". Powiem tak po pierwsze podeszlam na luzie do zajscia w ciaze. stwierdzilam ze jak nie w tym miesiacu to w nastepnym. Kochalismy sie w 14 i 17 dniu cyklu, bo ja mam 30 dniowy. specjalnie robilismy przerwe 3 dni bo lekarka mi powiedziala ze wtedy wiecej plemniczkow dojrzeje. no i czekalam czy dostane okres czy nie. mialam dostac 20-tego. ale nic z tego, 21 tez nie. a wszystkie objawy byly dokladnie jak na okres. identyczne. myslalam ze nie jestem w ciazy. ale zaczelo mnie zastanawiac po 1 dniu spoznienia bo objawy napiecia przedmiesiaczkowego zaczely znikac. piersi bola mocno ale sie znacznie powiekszyly. poza tym co typowie to od dzis zaczelam czuc takie ciagniecie w dole brzucha. i od razu kupilam test. zrobilam po poludniu i jak byk 2 kreski.nie moge sie napatrzec. Dziewczyny po piwrwsze to psychika: wyluzowac sie trzeba i nic na sile. pozniej -obserwacja owulacji i wyczucie kiedy to jest. sluz tez jest wazny. ja mialam sluz plodny w dniu wspolzycia. u mnie zaplodnienie bylo prawdop. w 17 dniu cyklu dopiero ale mam dlugi cykl. i co moge jeszcze poradzic to nie kochajcie sie non stop. tylko z przerwami zeby bylo mase dobrych plemniczkow. Acha o jednym objawie zapomnialam napisac. Kilka dniu po "zaplodnieniu" (przypuszczalnym) odczulam w nocy bardzo sliny bol brzucha ktory nie trwal wiecej nic minute ale obudzil mnie. to bylo chyba zagniezdzanie. Dziewczyny zachodzcie w ciaze i na luzie. Zycze Wam, zeby spelnily sie Wasze marzenia. i uwierzcie mi: to nie jest takie trudne jak sie wydaje. a mnie tez wydawalo sie ze nie dam rady zajsc bo kiedy sie staralam i nic nie wychodzilo. najwazniejsza jest psychika i podejscie na luzie do tego. Sciskam Was dziewczyny i powodzenia zycze. Dacie rade!!!
 
jeśli to dzidzia to śłuzu jest duzo i jest on konsystencji jajka kurzego i bardzo się ciągnie jest jak galareta. troche przypomina sluz owulacyjny tym ze jest bardzo mokro. a co do wyluzowania to w 100% zgadzam sie ze to pomaga zajsc powiedziec sobie co ma byc to bedzie. :-)
 
reklama
Czesc dziewczyny... mam pytanie... otoz spoznial mi sie okres i po 5 dniach zrobilam test. Wyszly mi dwie piekne krechy ale tyle sie slyszy o falszywych wynikach... powiedzcie mi czy jest mozliwosc zeby sie w ta strone pomylil? lekarza mam za tydzien i siedze jak na szpilkach:)
 
Do góry