reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to ciąża??? Objawy bardzo wczesnej ciąży

czesc
ja na poczatku ciazy mialam dokladnie to samo. te bole okresla sie wlasnie jako "ciagnace". mnie pomogla diprophilina - zapytajcie lekarza czy wam nie przepisze, to bardzo delikatny srodek o dzialaniu rozkurczowym, mozna go zjadac w ciazy.
trzymajcie sie
 
reklama
Maraineczka "delikatnym" to bym go nie nazwała... Bo może obniżać ciśnienie i tak już zwylke niskie w ciąży. Lekarze raczej polecają No-spę, ale też byłabym ostrożna. Lepiej unikać leków na początku ciąży szczególnie. Wiem, że to boli, ale minie a lepiej nie połknac... Szczególnie bez konsultacji... A tak wogóle to ja biorę lek podobny do diprophylliny i dostałam go w szpitalu pod kontrolą. A i tak zdażałay mi sie ciśnienia rzędu 80/50 i chodziłąm jak pijana... Dobrali mi odpowiednią dawkę i dopiero mogłam go brać w domu. Mimo mojego wykształcenia nie biorę leków sama i nawet podwójnie się boję, bo chyba za dużo o nich wiem...
 
Mi lekarka zabroniła brania jakichkolwiek leków. Nawet jak boli. Powiedziałam jej, że na początku ciąży wzięłam jedną no-spę, bo już wytrzymać nie mogłam, to pokiwała głową. Tak więc nawet witamin nie biorę :)
 
Co do leków przeciwbólowych to do tej pory jeszcze ani jednej tabletki nie wziełam choc był tyakie monety ze nie mogłam wytrzymac, brałam leki dopochwowo poniewaz mam niewielką nadrzerke:( i przez to prawdopodobnie były wywołane u mnie skurcze macicy ale juz jest wszystko ok 18 stycznia na wizyte juz sie nie moge doczekac jak usłusze jakiej płeci jest to malleństwo!!!!
 
Uuu... Ja też mam niewielką nadżerkę. Kurczę, nawet nie pomyślałam, że to ona może powodować skurcze. Dziewczyny, czy nadżerka może zagrażać ciąży w jakiś sposób? Brrr... Aż mnie ciary przeszły :p
 
a no może , moze ,
Majeranka , serduszko zapraszam do watku przyszle mamy na watek sierpniowy , choc twoja dzidzia to pewnie bedzie juz we wrzesniu
mimo to zapraszam do nas , jest nas tam wiecej !!!!
 
silunia pisze:
a no może , moze ,

Silunia, ale powodować skurcze, czy zagrażać ciąży? A może jedno i drugie?
No i jezcze jedno... Teraz coś mnie zaczęło kłuć od jakichś dwóch dni w macicy. Tak na środku. Od czasu do czasu tak jakby mi ktoś szpilkę wbijał. Po bokach to normalne, ale na środku? Piszcie, bo już znowu świruję!
 
Na początku ciąży dolegliwości bólowe są normalne, ale żadnych nie można lekceważyć. Przy najbliższej wizycie radzę opowiedzieć lekarzowi o każdym bólu czy dyskomforcie w obrębie brzucha. Najwyżej Cię uspokoi albo zaleci, jak postępować.
Pamiętam, że w pierwszych tygodniach ciąży (zanim jeszcze ujrzałam dwie kreseczki na teście) pobolewał mnie brzuch, a to w dole, a to gdzieś kłuło po bokach. Ale najgorzej bolały mnie piersi, do tego stopnia, że nie mogłam nosić stanika ani obcisłej bluzki, bo po prostu wyłam z bólu. Czasem tak miałam przed miesiączką (choć nigdy tak mocno), więc spodziewałam się jej lada dzień. Po dwóch tygodniach oczekiwania na miesiaczke zrobiłam test no i wyszły dwie kreski. Kiedy lekarz potwierdził ciążę byłam w piątym tygodniu. I od tego momentu jak na zawołanie pojawiły się chyba wszelkie możliwe dolegliwości pierwszego trymestru - wymioty i nudności przez bitę 24 h na dobę, zmęczenie i senność, byłam rozdrażniona (w pracy zaczęłam krzyczeć na klientów ;D, a potem przepraszałam, nie wiedziałam, co się ze mną dzieje), płaczliwa i nadwrażliwa. Polała mnie kość łonowa (praktycznie przez całą ciążę, czasami trudno mi było wstać z krzesła albo zrobić krok, bo tak bolało) , a po jakimś czasie zaczął się okropny ból pod lewym żebrem - to rosnąca ciążą uciskała na organy wewnętrzne. Oprócz tych dwóch ostatnich dolegliwości, wszystkie inne zniknęły na początku drugiego trymestru. Całą ciążę coś mnie bolało, gdzieś uciskało, to znowu czułam się ciężka i niezdarna, szybko się męczyłam. Ale ogólnie dało się wytrzymać, a dziś tęsknię do tamtych fascynujących miesięcy, kiedy pod sercem nosiłam Kubusia.
 
a ja sie czuje dosc dobrze wyniki mam oki tylko ciut mało cialek czerwonych ale strasznie urósl mi brzuch a to dopoero 1 miesiąć :D :mad: ::) ::) ::) ::) ::) co bedzie potem ,no i nadal mam kaszel ::) ::) ::) a najgorsze ze boli mnie kolano bo miałam kiedys operowane mam strzaskany staw i zle złozone kosci wiec kazdy dodatkowy kg powoduje niesamowity ból i to mnie pognębia :( a teraz zaraz jade kupic wisiorek z matka boska z dzieciatkiem bo moze nie jestem super poboizna ale cos w ciazy dostaje schize i wole jakos sie zabezpieczyc mam nadzieje ze dorwe jakiegos ksiedza co mi dzis poswieci
 
reklama
Jak ja Wam zazdroszczę, że czujecie się dobrze. Mnie dopadły mdłości i wymioty. Codziennie rano o 6-7 godz. muszę się zwlec z łóżka, zwymiotować i dopiero się coś poprawi, choć mdli mnie do wieczora. Mam iść na badania, ale jak? W ogóle z domu nie wychodzę, bo czuję się jak bomba, która może zaraz eksplodować na ulicy :) Ledwo coś tam zjeść mogę. Wygląda na to, że na to badanie w końcu pójdę z woreczkiem ;D Oby to już się skończyło, bo tęsknię za moim apetytem i zachciankami, którym mąż ulega ;D
 
Do góry