Witajcie
Piszę, ponieważ mam wątpliwości...
Zacznę może od tego, że kochałam się z moim facetem w dni płodne. Od tamtej pory codziennie pobolewało mnie podbrzusze, piersi do tej pory mam obolałe (pojawiało się nieprzyjemne pieczenie sutków). Wczoraj wieczorem dostałam delikatnych plamień (tj 7-8 dni od stosunku), dzisiaj rano pojawiła sie już krew, jednak nie wygląda mi to na typową @ ponieważ zawsze miałam bardzo obfitą, a teraz jakby bardziej skąpa. Tak na prawdę to za wcześnie na @ to dopiero 23 dc, a ja mam cykle 30-34, do tego temperatura cały czas sie utrzymuje 37,1 - 37,3 Nigdy z czymś takim sie nie spotkałam. Wiem wiem... za wcześnie na test ciążowy, dlatego piszę, być może któraś z Was miała podobnie... Nie chcę tez panikować, ale ok 2 lat temu straciłam maleństwo w 9 tc i troszke się boję....
Piszę, ponieważ mam wątpliwości...
Zacznę może od tego, że kochałam się z moim facetem w dni płodne. Od tamtej pory codziennie pobolewało mnie podbrzusze, piersi do tej pory mam obolałe (pojawiało się nieprzyjemne pieczenie sutków). Wczoraj wieczorem dostałam delikatnych plamień (tj 7-8 dni od stosunku), dzisiaj rano pojawiła sie już krew, jednak nie wygląda mi to na typową @ ponieważ zawsze miałam bardzo obfitą, a teraz jakby bardziej skąpa. Tak na prawdę to za wcześnie na @ to dopiero 23 dc, a ja mam cykle 30-34, do tego temperatura cały czas sie utrzymuje 37,1 - 37,3 Nigdy z czymś takim sie nie spotkałam. Wiem wiem... za wcześnie na test ciążowy, dlatego piszę, być może któraś z Was miała podobnie... Nie chcę tez panikować, ale ok 2 lat temu straciłam maleństwo w 9 tc i troszke się boję....