ja mierzyłam teraz po południu..dlatego może tak wysoka..w dodatku mam infekcje, te upławy.. zmierze rano. A co do testow: po stosunku tydzien zrobilam jeden, potem 3 dni poxniej kolejny, w dniu miesiaczki znowu, jeden dzien po miesiaczce kolejny, teraz dzisiaj też i na zadnym nawet lekkiej kreski. Jedna w C i tyle..a sie caly czas stresuje i stresuje, nerwowa jestem i brzuch mnie z tych nerwow boli, bo nie chce miec jeszcze dziecka... a temperatura CIAŁA teraz mierzona wynosi: 36,8
Jakbym była w ciazy to to byłby już 5 tydzień, myslicie ze w takim czasie zaden z tesow by nie wykrył?? przeciez w 5 podobno stezenie hcg powinno byc duze?;/...
Nie mam nudności, wymiotów. Dziś siusiu robilam 4 razy. Mam wieksze piersi ale mnie nie bolą, a wieksze zawsze były. Jest mi lekko wilgotno, ale śluzu brak...Nie mam zadnych zaczerwien skory ani nic z tych rzeczy..kurde co to moze byc
Jakbym była w ciazy to to byłby już 5 tydzień, myslicie ze w takim czasie zaden z tesow by nie wykrył?? przeciez w 5 podobno stezenie hcg powinno byc duze?;/...
Nie mam nudności, wymiotów. Dziś siusiu robilam 4 razy. Mam wieksze piersi ale mnie nie bolą, a wieksze zawsze były. Jest mi lekko wilgotno, ale śluzu brak...Nie mam zadnych zaczerwien skory ani nic z tych rzeczy..kurde co to moze byc