Bafinka - a mialas sie nie nakrecac!! sama tak pisalas
wiem, ze latwo mi pisac, ale z wlasnego krotkiego doswiadczenia powiem Ci, ze jak az tak strasznie sie nei nakrecam to przynajmniej nie izoluje sie od innych, nie zyje we wlasnym dzidziusiowym swiecie i nie popadam w jakas obsesje, fakt - ogladam sie za wozkami z dziecmi itp, ale to nie jest jedyna "rzecz" jaka mnie interesuje i staram sie zajac innymi sprawami
dasz rade
kahaka - to faktycznie ciezko wycelowac, ale nie takie cuda sie zdarzaja
ja mam swojego codziennie i jak na razie tez bez rezultatow, wiec trudno powiedziec, jaka metoda jest skuteczniejsze.
zycze Wam milej niedzieli
)
kahaka - to faktycznie ciezko wycelowac, ale nie takie cuda sie zdarzaja
ja mam swojego codziennie i jak na razie tez bez rezultatow, wiec trudno powiedziec, jaka metoda jest skuteczniejsze.
zycze Wam milej niedzieli