Hej
Dziś zrobiłam drugi raz betę dla potwierdzenia czy to ciąża. Wyniki beda popołudniu. Jednak od 2 dni bolał mnie brzuch tak jakby na okres (chociaż z przerwami i nie aż tak mocno). Dziś rano zauważyłam na białej bieliźnie brązowe plamienie ale bardzo mało, jakby kilka kropel. Wystraszyłam się okropnie ale czytam ze to plamienie implantacyjne i jest normalne i zdarza się na początku ciąży. Teraz już go nie ma. Normalnie okres powinnam dostać wczoraj a nie ma, a nie spóźnia się nigdy
wiem ze pewnie panikuje ale to mój pierwszy raz w życiu starań i ogólnie jestem człowiek- overthinking
No nic, dam znać jak beta później. Tyle się człowiek zaczyna o poronieniach ze potem strach
czy ze względu na to plamienie lepiej iść do ginekologa już teraz czy poczekać do tego 6 tygodnia czyli jeszcze 2?