reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy ta kreska nie jest zbyt blada? Ratunku...

reklama
Nic się nie martw tym, że kreska bledsza. Nawet blada kreska oznacza ciążę :) Najlepiej zrób sobie badanie BHCG w odstępie 48 h, po przyroście będzie widać, czy ciąża dobrze się rozwija. Powodzenia!
 
Porównując twoje kreski z moją to szczerze moja była bardzo bladziutka a przyrost bety już był bardzo ładny 😉
Odnosząc się do twojego wpisu to nie każda ciąża to mdłości , bolące piersi lub mniej bolące więc nie dajmy się zwariować 😉
Trzymam kciuki ❤️
 
Porównując twoje kreski z moją to szczerze moja była bardzo bladziutka a przyrost bety już był bardzo ładny 😉
Odnosząc się do twojego wpisu to nie każda ciąża to mdłości , bolące piersi lub mniej bolące więc nie dajmy się zwariować 😉
Trzymam kciuki ❤️
Na logikę wiem wszystko ale po takich przejściach to emocje z dala od logiki😉☺️
 
Kurczę i tak teraz do 3 miesiąca, najpierw czy kreska nie bledsza, potem czy beta dobrze przyrasta, potem czy piersi nie za mało bolą, dlaczego nie mam nudności a powinnam. Oszaleć idzie. W poprzedniej poronionej ciąży biło serce i gin powiedział że super rokuje no i w 9 tygodniu nagle nie rozwija się. Potem poszłam do lekarza prowadzącego - profesor Malinowski z Łodzi który stwierdził że nie wie dlaczego tak się stało bo w badaniach jest ok i że to statystyka i wiek (bo mam 40 lat)
I będziesz się tak świadomie zadręczać rzeczami, na ktore nie masz wplywu i rzeczami, ktore wcale nie świadczą o dobrym rozwoju ciązy albo braku tegoż?

- na testach jest tylko barwnik. Moze wybarwiac się bladziej lub mocniej. Zabarwienie nie świadczy o dobrym i złym rozwoju ciąży
- piersi mogą wcale nie boleć, mnie nie bolały
- mdłości może wcale nie być a moga być falami

Brak rozwoju ciązy to niczyja wina. Tak się po prostu zdarza.
 
I będziesz się tak świadomie zadręczać rzeczami, na ktore nie masz wplywu i rzeczami, ktore wcale nie świadczą o dobrym rozwoju ciązy albo braku tegoż?

- na testach jest tylko barwnik. Moze wybarwiac się bladziej lub mocniej. Zabarwienie nie świadczy o dobrym i złym rozwoju ciąży
- piersi mogą wcale nie boleć, mnie nie bolały
- mdłości może wcale nie być a moga być falami

Brak rozwoju ciązy to niczyja wina. Tak się po prostu zdarza.
Ja wiem, tylko u mnie się zdarza raz za razem. Miałam przed leczeniem 2 ciążę utracone potem córka zdrowa a potem biochemia i jedno poronienie. Kompletnie nie wiem, jak przestać się denerwować, chyba założyć z trudem że może się udać albo nie
 
Ja wiem, tylko u mnie się zdarza raz za razem. Miałam przed leczeniem 2 ciążę utracone potem córka zdrowa a potem biochemia i jedno poronienie. Kompletnie nie wiem, jak przestać się denerwować, chyba założyć z trudem że może się udać albo nie
Ja nieodmiennie polecam całą ciążę przejść z psychologiem ;)
 
reklama
Ja wiem, tylko u mnie się zdarza raz za razem. Miałam przed leczeniem 2 ciążę utracone potem córka zdrowa a potem biochemia i jedno poronienie. Kompletnie nie wiem, jak przestać się denerwować, chyba założyć z trudem że może się udać albo nie
2,5 roku starań, poronienie, zdrowy syn, 4 ciąże biochemiczne i teraz leci 35+4 z córką... Dlaczego tak się podziało ? Nie ma wytłumaczenia, tak miało być 🙂 ale cieszę się tą ciążą, nie zadręczam i czekam 🙂
 
reklama
Do góry