reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy ta kreska nie jest zbyt blada? Ratunku...

reklama
Nic się nie martw tym, że kreska bledsza. Nawet blada kreska oznacza ciążę :) Najlepiej zrób sobie badanie BHCG w odstępie 48 h, po przyroście będzie widać, czy ciąża dobrze się rozwija. Powodzenia!
 
Porównując twoje kreski z moją to szczerze moja była bardzo bladziutka a przyrost bety już był bardzo ładny 😉
Odnosząc się do twojego wpisu to nie każda ciąża to mdłości , bolące piersi lub mniej bolące więc nie dajmy się zwariować 😉
Trzymam kciuki ❤️
 
Porównując twoje kreski z moją to szczerze moja była bardzo bladziutka a przyrost bety już był bardzo ładny 😉
Odnosząc się do twojego wpisu to nie każda ciąża to mdłości , bolące piersi lub mniej bolące więc nie dajmy się zwariować 😉
Trzymam kciuki ❤️
Na logikę wiem wszystko ale po takich przejściach to emocje z dala od logiki😉☺️
 
Kurczę i tak teraz do 3 miesiąca, najpierw czy kreska nie bledsza, potem czy beta dobrze przyrasta, potem czy piersi nie za mało bolą, dlaczego nie mam nudności a powinnam. Oszaleć idzie. W poprzedniej poronionej ciąży biło serce i gin powiedział że super rokuje no i w 9 tygodniu nagle nie rozwija się. Potem poszłam do lekarza prowadzącego - profesor Malinowski z Łodzi który stwierdził że nie wie dlaczego tak się stało bo w badaniach jest ok i że to statystyka i wiek (bo mam 40 lat)
I będziesz się tak świadomie zadręczać rzeczami, na ktore nie masz wplywu i rzeczami, ktore wcale nie świadczą o dobrym rozwoju ciązy albo braku tegoż?

- na testach jest tylko barwnik. Moze wybarwiac się bladziej lub mocniej. Zabarwienie nie świadczy o dobrym i złym rozwoju ciąży
- piersi mogą wcale nie boleć, mnie nie bolały
- mdłości może wcale nie być a moga być falami

Brak rozwoju ciązy to niczyja wina. Tak się po prostu zdarza.
 
I będziesz się tak świadomie zadręczać rzeczami, na ktore nie masz wplywu i rzeczami, ktore wcale nie świadczą o dobrym rozwoju ciązy albo braku tegoż?

- na testach jest tylko barwnik. Moze wybarwiac się bladziej lub mocniej. Zabarwienie nie świadczy o dobrym i złym rozwoju ciąży
- piersi mogą wcale nie boleć, mnie nie bolały
- mdłości może wcale nie być a moga być falami

Brak rozwoju ciązy to niczyja wina. Tak się po prostu zdarza.
Ja wiem, tylko u mnie się zdarza raz za razem. Miałam przed leczeniem 2 ciążę utracone potem córka zdrowa a potem biochemia i jedno poronienie. Kompletnie nie wiem, jak przestać się denerwować, chyba założyć z trudem że może się udać albo nie
 
Ja wiem, tylko u mnie się zdarza raz za razem. Miałam przed leczeniem 2 ciążę utracone potem córka zdrowa a potem biochemia i jedno poronienie. Kompletnie nie wiem, jak przestać się denerwować, chyba założyć z trudem że może się udać albo nie
Ja nieodmiennie polecam całą ciążę przejść z psychologiem ;)
 
reklama
Ja wiem, tylko u mnie się zdarza raz za razem. Miałam przed leczeniem 2 ciążę utracone potem córka zdrowa a potem biochemia i jedno poronienie. Kompletnie nie wiem, jak przestać się denerwować, chyba założyć z trudem że może się udać albo nie
2,5 roku starań, poronienie, zdrowy syn, 4 ciąże biochemiczne i teraz leci 35+4 z córką... Dlaczego tak się podziało ? Nie ma wytłumaczenia, tak miało być 🙂 ale cieszę się tą ciążą, nie zadręczam i czekam 🙂
 
reklama
Do góry