Madziara78
Pełnoetatowa mama :)
Witajcie,
ależ pogoda, nic tylko płakać razem z tym deszczem
Maltanka też nigdy nie jadłam dzemu z cukinii... ciekawa jestem jak smakuje jak mówisz że dobry to podrzuć przepisik...
Fajnie zaplanowaliście sobie wolne... oby pogoda się poprawiła żebyście mogli spokojnie korzystać z urlopu!!!
Co do pogody - ja też od razu jakiegoś doła łapię... nie chcę zimna... i deszczu a tym bardziej śniegu brrr... ja chcę jeszcze długo ciepełka i słonka....
Madzieńka nie dziwię się że Jula padła w 5 min - po takich przeżyciach ;-) wysłałam wiadomość - hehe zawaliłam cię trochę ale sama chciałaś
a co do książki - nie czytam choć bardzo mnie korci - zostawiłam ją sobie na deser do szpitala żeby się tam nie nudzić...
Elza jak to nie tęskniłyśmy tęskniłyśmy bardzo, tylko nie wymieniałyśmy każdej po kolei ;-)
Fajnie że wypad mimo pogody się udał!!!
Talia to faktycznie zabiegana jesteś...
Karlitka cieszę się że dzieci był grzeczne i udało się tak dużo zrobić!!!
Choć nadal nie zgadzam się i nie dowierzam że już niedługo będziesz tak daleko :-(
Jejku chyba pora zrobić sobie kawusię bo śpię na siedząco.... a w nocy dość dobrze spałam - to pewnie przez tą pogodę bez kawki się nie obędzie - ale musze poczekać na mierzenie cukru żeby go sobie nie podnieść przed mierzeniem....
ależ pogoda, nic tylko płakać razem z tym deszczem
Maltanka też nigdy nie jadłam dzemu z cukinii... ciekawa jestem jak smakuje jak mówisz że dobry to podrzuć przepisik...
Fajnie zaplanowaliście sobie wolne... oby pogoda się poprawiła żebyście mogli spokojnie korzystać z urlopu!!!
Co do pogody - ja też od razu jakiegoś doła łapię... nie chcę zimna... i deszczu a tym bardziej śniegu brrr... ja chcę jeszcze długo ciepełka i słonka....
Madzieńka nie dziwię się że Jula padła w 5 min - po takich przeżyciach ;-) wysłałam wiadomość - hehe zawaliłam cię trochę ale sama chciałaś
a co do książki - nie czytam choć bardzo mnie korci - zostawiłam ją sobie na deser do szpitala żeby się tam nie nudzić...
Elza jak to nie tęskniłyśmy tęskniłyśmy bardzo, tylko nie wymieniałyśmy każdej po kolei ;-)
Fajnie że wypad mimo pogody się udał!!!
Talia to faktycznie zabiegana jesteś...
Karlitka cieszę się że dzieci był grzeczne i udało się tak dużo zrobić!!!
Choć nadal nie zgadzam się i nie dowierzam że już niedługo będziesz tak daleko :-(
Jejku chyba pora zrobić sobie kawusię bo śpię na siedząco.... a w nocy dość dobrze spałam - to pewnie przez tą pogodę bez kawki się nie obędzie - ale musze poczekać na mierzenie cukru żeby go sobie nie podnieść przed mierzeniem....